Rolnictwo zrównoważone – potrzeba i konieczność

2021-01-22

W dobie pandemii wszyscy uświadomiliśmy sobie, jak ważna jest produkcja żywności i to, że Ziemia jest tylko jedna. W rolnictwie czasami trudno planować długoterminowo. Zmiany klimatu, zmiany ustawodawcze i niestabilność cen powodują permanentną walkę o płynność finansową. Problemów nie brakuje, ale staramy się patrzeć szerzej. Dlatego zrównoważona produkcja to nieunikniona przyszłość nie tylko w branży rolniczej.

Koncepcja zrównoważonego rozwoju po raz pierwszy pojawiła się w XVIII w., ale dopiero w XX i XXI w. zdefiniowano to pojęcie na nowo. Nadal nie ma jednej obowiązującej definicji. Przyjmuje się, że jest to sposób produkcji, który umożliwia jej harmonijny wzrost i zapewnia odpowiedni dochód przy minimalizacji negatywnego wpływu na środowisko oraz respektowaniu potrzeb lokalnych społeczności. W literaturze można znaleźć szereg informacji dotyczących rolnictwa zrównoważonego. Pojęcie to jest często mylone z rolnictwem ekologicznym, ponieważ idea zrównoważenia wskazuje również na konieczność ochrony zasobów środowiska naturalnego i zdrowia człowieka. Rolnictwo zrównoważone jest jednak zdecydowanie szerszym pojęciem, uwzględniającym oprócz aspektów środowiskowych również te marketingowe, biznesowe i społeczne. Idea zrównoważenia powstała w odpowiedzi na intensywną gospodarkę zasobami naturalnymi w poprzednich wiekach, gdy wiele czynników, takich jak wzrost demograficzny i rewolucje przemysłowe, napędzały rozwój gospodarczy. Negatywne tego skutki wszyscy odczuwamy do dziś. Zdajemy sobie sprawę z kurczących się zasobów gleb uprawnych, ograniczonego dostępu do wody, efektu cieplarnianego i zanieczyszczenia powietrza. Zagrożeń jest wiele i wszyscy musimy się dziś z nimi zmierzyć. Wzrost znaczenia rolnictwa zrównoważonego na świecie w ostatnich latach nie jest więc kwestią mody czy przypadku, ale potrzebą i koniecznością. W rolnictwie zrównoważonym chodzi bowiem o zrównoważenie, optymalizację na każdym etapie produkcji, w całym łańcuchu, zgodnie z zasadą „od pola do stołu”.

Dla wielu rolników rolnictwo zrównoważone kojarzy się głównie z zawiłymi przepisami prawnymi, zaleceniami agrotechnicznymi narzuconymi unijnymi programami i szeregiem komplikacji w produkcji. Budzi to często strach przed nieznanym i licznymi zmianami. Eksperci podkreślają, że jest to model zarządzania dla tych, którzy myślą perspektywicznie i są gotowi na być może początkowy trudny, ale konieczny proces transformacji. Ale wszystko wokół ewoluuje, tempo zmian w globalnej gospodarce i w klimacie pokazuje, że i tak działający długo konwencjonalny model prowadzenia działalności rolniczej przestał się już dawno sprawdzać. To fakt nie tylko stwierdzony przez naukowców, ale skutek realnie odczuwany przez współczesne rolnictwo. Pojawiające się problemy z zasobami wody, suszą, powodziami i innymi ekstremalnymi warunkami pogodowymi, jak np. wichury czy gradobicia, są przyczyną utraty części plonów, a co za tym idzie także znaczącej wartości przychodów gospodarstw rolnych.

Rolnictwo zrównoważone pozwala na lepsze wykorzystanie środków produkcji, utrzymanie produktywności zasobów naturalnych i uzyskanie mocnej pozycji konkurencyjnej na rynku żywności. A to najważniejsze aspekty składające się na stabilność finansową każdego gospodarstwa. Obligatoryjnie producenci rolni weszli w system integrowanej ochrony roślin od 2014 r., odchodząc od systemu konwencjonalnego i intensywnej gospodarki zasobami naturalnymi. Kolejnym ważnym krokiem w rozwoju gospodarstw rolnych jest rolnictwo zrównoważone, w walce o finanse, rynki zbytu oraz zdrowie zarówno nasze, jak i naszej planety.

Zachęcamy do przeczytania całego artykułu, który ukazał się w wydaniu 11-12 /2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”.

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy