Za jego uprawą przemawiają plony
2019-07-01
Obserwacje z ostatnich mroźnych zim wskazują, że jakość zimowania jęczmienia ozimego uległa poprawie i nowe odmiany wytrzymują krótkotrwałe działanie mrozu nawet do –20°C.
Niedocenianą rośliną zbożową jest jęczmień ozimy. To typowa roślina lżejszych gleb, a tych w Polsce nie brakuje. Konkuruje na nich z formą jarą, pszenżytem i mieszankami zbożowymi. Jego walory doceniają rolnicy zza Odry i Nysy, gospodarujący w podobnych warunkach klimatyczno-glebowych, jak polscy rolnicy z zachodnich województw. Wystarczy przekroczyć te graniczne rzeki, najlepiej w czerwcu. Wówczas dobrze widać olbrzymie łany obsiane tym zbożem. Uprawiany jest głównie na paszę dla trzody chlewnej i innych zwierząt oraz w niewielkim zakresie także na cele browarne.
Przyzwoicie plonuje
Nowe odmiany jęczmienia ozimego w badaniach PDO uprawiane w dobrych stanowiskach plonują nawet wyżej od pszenicy ozimej, nie mówiąc już o jęczmieniu jarym. Wielorzędowe odmiany zawiązują po 50-60 ziaren w kłosie, a dwurzędowe najczęściej 28-30 sztuk. Dla porównania odmiany jare najczęściej mają po 22-24 ziarniaki w kłosie. Obok tej cechy biologicznej wysoką plenność zawdzięcza długiej wegetacji, która trwa 9 miesięcy. Silnie się krzewi jesienią, tworząc podwaliny pod przyszły plon.
tekst i fot. dr Władysław Kościelniak
doradca rolny
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 07/2019 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”
Komentarze
Brak komentarzy