Znaczenie miedzi w ograniczaniu chwościka

2024-05-29

Dokarmianie miedzią w okresie zwalczania chwościka buraka ogranicza rozwój patogenu, zwiększa plon, zawartość cukru w korzeniach i w konsekwencji plon cukru.

Burak cukrowy zaliczany jest do roślin o niskiej wrażliwości na niedobór miedzi, a wizualne objawy niedożywienia można zaobserwować głównie w testach laboratoryjnych. Zapewne dlatego miedź w nawożeniu buraka nie jest należycie doceniana, a pełni szereg ważnych funkcji. Jest składnikiem lub aktywatorem wielu kluczowych enzymów. Zwiększa aktywność reduktazy azotanowej, a przez to pośrednio wpływa na pobranie i wykorzystanie azotu. Stwierdzono wysoką, dodatnią korelację pomiędzy pobraniem miedzi przez liście i korzenie buraka a plonem cukru technologicznego. Miedź pełni także ważną rolę w fotosyntezie, metabolizmie białek, węglowodanów, funkcjonowaniu błon komórkowych, w syntezie witaminy C i ligniny, która stanowi ważny składnik ścian komórkowych.

Hamuje rozwój patogenów

Miedź wykazuje bardzo silne właściwości bakterio- i fungistatyczne. W reakcji na czynnik stresowy w obecności miedzi zachodzi synteza fenoli, fitoaleksyn, kwasów fenolowych oraz garbników. Związki te skutecznie hamują wzrost patogenów. Jony Cu2+ są dla nich wysoce toksyczne, powodują dysfunkcję systemu enzymatycznego. Działanie ochronne miedzi polega na hamowaniu kiełkowania zarodników grzybów chorobotwórczych i niedopuszczeniu do rozwoju grzybni w tkankach roślin. Miedź właściwie stosowana jest bezpieczna dla roślin, działa profilaktycznie i kontaktowo. W przeciwieństwie do syntetycznych substancji czynnych nie stwarza ryzyka powstawania odporności u patogenów. Z wymienionych powodów jest często włączana w programy ochrony, a obecnie stanowi ważny element w strategii zwalczania chwościka i redukcji ryzyka selekcji odpornych form patogenów na substancje czynne fungicydów.

Kiedy nawozić?

Według nowych wytycznych, opracowanych przez IUNG – PIB w Puławach (https://schr.gov.pl/download/NAWOZENIE-MIKROELEMENTY.pdf), nawożenie mikroskładnikami jest uzasadnione, gdy ich zawartość w glebie jest niska. Kiedy zasobność jest wystarczająca, nawożenie nie jest konieczne. Przy czym w warunkach utrudnionego pobierania mikroskładników z gleby i w intensywnych technologiach uprawy może być również opłacalne. Obecnie zawartość przyswajalnych form mikroskładników można oznaczyć metodą tradycyjną w 1 M HCl lub według nowej metody Mehlich 3.

tekst i fot. dr inż. Dariusz Górski

Instytut Ochrony Roślin – PIB,

 TSD w Toruniu

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 06/2024 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy