Przygotuj stanowisko pod siew rzepaku

2025-07-01

Rzepak na tle innych roślin wyróżnia się drobnymi nasionami, które powinny w trakcie siewu trafić do gleby strukturalnej, nierozpylonej i zasobnej w wilgoć. Nasiona rzepaku wysiewa się płytko, na głębokość 2-3 cm. Optymalne warunki uwilgotnienia gleby w trakcie siewu są coraz rzadsze.

Ocieplenie klimatu, które trwa od przeszło dwóch dekad, wymusza zmiany w dotychczasowym systemie przygotowania gleb pod zasiew rzepaku ozimego. Brak wystarczających opadów
w ciągu roku i coraz wyższe temperatury w okresie wegetacji powodują szybkie parowanie wody z gleby i roślin. Woda stała się głównym czynnikiem ograniczającym plonowanie nie tylko rzepaku ozimego, ale wszystkich roślin uprawnych. Dlatego należy podjąć
i zintensyfikować wszechstronne działania pozwalające zatrzymać w glebie jak najwięcej wody opadowej. Można to realizować poprzez odkwaszanie gleb, wzbogacanie ich w próchnicę, stworzenie korzystnych warunków do bujanego życia organizmów glebowych, przemyślaną mechaniczną uprawę gleby, w tym przejście na system bezorkowy.

Woda decyduje o powodzeniu uprawy rzepaku

Cechą prawie każdego sezonu wegetacyjnego w Polsce są kilkutygodniowe susze w różnych okresach wegetacji rzepaku lub obfite opady po zasiewie rzepaku, które powodują zaskorupienie gleby i słabe wschody, a na terenach falistych erozję wodną. Rzepak na jesieni ma niewielkie potrzeby wodne. Do prawidłowego rozwoju rozety liściowej oraz korzeni wystarcza łącznie 60-80 l/m2 deszczu. Natomiast wiosną potrzebuje dużo wody, zwłaszcza podczas wzrostu masy zielonej, kwitnienia oraz zawiązywania łuszczyn i nasion. W tym czasie potrzeby wodne wynoszą 300 l/m2 plantacji. Tolerancja na suszę w okresie wiosny zależy od tego, jak głęboko wyrosły korzenie na jesieni oraz zdolności magazynowania wody przez glebę.

tekst i fot. dr Władysław Kościelniak,
doradca rolny

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 07/2025 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy