Jak dobrze zadbać o glebę?

2025-10-01

Choć często niedoceniana, gleba to jeden z najważniejszych zasobów naturalnych, bez którego produkcja żywności byłaby niemożliwa.

To właśnie od jakości gleby zależy, jakie i ile plonów uda się zebrać. Dlatego szczególnie należy dbać o jej żyzność poprzez unikanie błędów w gospodarowaniu. W Polsce dominują gleby bielicowe i brunatne – niestety, często są to gleby średnio żyzne lub słabe. Jednym z największych wyzwań jest zakwaszenie gleb. Szacuje się, że dotyczy ono aż 57% gruntów ornych w naszym kraju. W tym aż 28,9% to gleby bardzo kwaśne, a kolejne 28,3% – kwaśne. Taki odczyn nie sprzyja rozwojowi roślin, a szczególnie utrudnia im pobieranie składników odżywczych.

Dlaczego nasze gleby są tak słabe?

Odpowiedź jest prosta, polskie gleby to spuścizna po lodowcu.Aż ponad 90% powierzchni naszego kraju pokrywają gleby powstałe ze skał osadowych, głównie luźnych i okruchowych, które zostały naniesione przez lodowce ze Skandynawii. To właśnie ich geneza sprawia, że większość naszych gleb naturalnie ma kwaśny lub lekko kwaśny odczyn. Dodatkowo często są one dość ubogie i porowate, przez co słabo zatrzymują wodę i składniki odżywcze, a także zawierają niewiele substancji organicznej, która jest kluczowa dla żyzności gleby. Niestety, intensywne rolnictwo również jest czynnikiem sprzyjającym pogłębieniu tego problemu. Wysokie plony oznaczają duże wynoszenie składników pokarmowych z gleby, co często prowadzi do jej dalszego zakwaszenia – zwłaszcza przy intensywnym nawożeniu azotem. Do zakwaszenia przyczyniają się też związki azotu i siarki zawarte w opadach atmosferycznych, które trafiają do gleby z powietrza, często również w wyniku emisji przemysłowych.

W 2024 r., wspólne Centrum Badawcze (JRC) Komisji Europejskiej i Europejska Agencja Środowiska (EEA) przygotowały raport zatytułowany „Stan gleb w Europie” (State of soils in Europe – JRC report) wskazujący, że ponad 63% gleb w tym regionie ulega procesom degradacji. Główne przyczyny tego procesu wskazane w raporcie to: brak zbilansowania składników pokarmowych i brak zrównoważenia nawożenia; zakwaszenie gleb; obniżanie zawartości węgla organicznego w glebach (szacuje się, że aż 48% gleb w Europie traci zasoby węgla glebowego, co ma bezpośrednie przełożenie na zawartość próchnicy); erozja gleb; nadmierne zagęszczenie gleb na skutek ugniatania gleb przez ciężkie maszyny; zanieczyszczenia gleb; zasolenie gleb; zmniejszenie bioróżnorodności glebowej; wyłączenie gleb z produkcji rolnej. Ustalenia raportu podkreślają pilną potrzebę zajęcia się problemem degradacji gleby w Europie poprzez wspólną ukierunkowaną politykę oraz ciągłe inwestycje w badania i innowacje. Dlatego aby przeciwdziałać niekorzystnym zmianom, należy dobrze zadbać o stan gleby już teraz i to regionalnie, co nie jest łatwym procesem i może zająć wiele lat, ale jest to inwestycja długofalowa, która zdecydowanie się opłaci.

prof. dr hab. Katarzyna Panasiewicz
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

fot. Fiedler

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 10/2025 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy