Zadbaj od startu
2020-09-01
Nie ma herbicydów uniwersalnych, którymi bez względu na skład botaniczny zachwaszczenia można całkowicie odchwaścić stanowisko z uprawą. Dlatego tak ważny jest ich poprawny dobór.
Wybranie odpowiednich herbicydów to jedna z najbardziej istotnych decyzji mających wpływ niejednokrotnie na cały okres wegetacji danej uprawy. Zakładając wykonanie pierwszego zabiegu doglebowego, można jedynie przewidywać potencjalne zachwaszczenie i skład gatunkowy chociażby na podstawie obecności chwastów w przedplonach. Zdecydowanie łatwiej jest podejmować decyzje o zabiegach nalistnych. Po rozpoznaniu gatunków należy wybrać taki herbicyd lub mieszaninę herbicydów, która wyeliminuje jak najwięcej, a najlepiej wszystkie wschodzące chwasty.
Oceń skład zachwaszczenia
W przypadku zabiegów doglebowych, poza znajomością historii pól, można wykonać test. Około tygodnia przed siewem na polu należy porozkładać ramki o powierzchni około 1 m2 przykryte przezroczystą folią. W uproszczonej wersji może być to sama folia obsypana na brzegach ziemią lub obłożona kamieniami. W warunkach podwyższonej temperatury i wilgotności wschody chwastów są przyspieszone, można więc oznaczyć gatunki i dobrać odpowiedni herbicyd. Największy problem w tym teście stanowi czas. Okres od zbioru przedplonu do siewu może się okazać zbyt krótki na jego przeprowadzenie.
W przypadku zabiegu nalistnego nie należy podejmować decyzji zbyt szybko. Warto odczekać, aż większość gatunków chwastów skiełkuje. Zbyt wcześnie wykonany zabieg herbicydami wnikającymi przez zielone części chwastów nie zniszczy tych, które jeszcze nie wzeszły. Z drugiej strony nie należy z zabiegiem zbyt długo zwlekać, ponieważ zaawansowane we wzroście chwasty są mniej wrażliwe na herbicydy niż siewki.
Sprawdź zakres zwalczanych gatunków
Każda substancja czynna ma charakterystyczny profil zwalczanych chwastów, których zakres w uprawie rzepaku przedstawiono w tabeli.
W praktyce producenci herbicydów przeprowadzają badania pod kątem rejestracji w różnych warunkach polowych. Dlatego zdarza się, że dla identycznych substancji czynnych w etykietach podawany jest inny wykaz chwastów wrażliwych. W zestawieniu „zsumowano” informacje z różnych etykiet oraz z innych źródeł i dla ogólnego porządku wymieniono wszystkie gatunki wrażliwe. W jesiennych zabiegach odchwaszczania rzepaku nie wszystkie z nich są użyteczne. Przykładowo w uprawie tej trudno się spodziewać takich chwastów jak np. chwastnica jednostronna, psianka czarna czy szarłat szorstki. W zestawieniu wymienione są także rdesty, w tym rdestówka powojowata, chwasty, które wschodzą wyłącznie podczas wiosny.
Wyeliminuj chwasty zimujące
Podstawowym celem zabiegów jesiennych w rzepaku jest zniszczenie gatunków zimujących. To gatunki jare, które wschodzą zarówno podczas jesieni, jak i wiosny. Charakteryzują się znaczną odpornością na temperatury ujemne. Jeżeli wzejdą jesienią, a nie zostaną zwalczone, będą kontynuować swój rozwój już od momentu ruszenia wegetacji wiosennej, nabędą odporność i będą trudne do zwalczania.
Odrębnym zagadnieniem jest paleta herbicydów zalecana do zabiegów wiosennych. Jest ona stosunkowo uboga pod względem różnorodności zwalczania poszczególnych gatunków, stąd zalecenia jesienne są wysoce wskazane.
tekst i fot. inż. Adam Paradowski
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 09/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”
Komentarze
Brak komentarzy