Jak pokonać chwościka
2021-06-11
Ochrona buraka cukrowego przed chwościkiem od lat spędza plantatorom sen z powiek, szczególnie po takim roku jak 2020, kiedy na bardzo wielu polach grzyb był przyczyną znaczących strat w plonie korzeni i cukru. Na co należy zwrócić uwagę, żeby uniknąć problemów?
Grzyb Cercospora beticola – sprawca chwościka pochodzi z rejonu Morza Śródziemnego. Jego aktywność jest bardzo uzależniona od przebiegu warunków pogodowych.
Potrzebuje ciepła i wilgoci
Patogen ten jest organizmem ciepłolubnym. W temperaturach poniżej 10°C jego procesy życiowe wyhamowują, grzyb nie infekuje i nie tworzy zarodników konidialnych. W przedziale 10-15°C jego aktywność jest słaba, natomiast wyraźnie wzrasta powyżej tej granicy. Optimum temperaturowe to 25-32°C w dzień i powyżej 15°C w nocy. Czynnikiem koniecznym do wystąpienia infekcji jest równoczesna obecność wody na liściach. Do największego nasilenia infekcji dochodzi przy wilgotności powietrza wynoszącej 95-100%, co w łanie buraków często ma miejsce, szczególnie po opadach deszczu. Proces infekcji jeszcze przyspiesza, gdy w ciągu dnia jest około sześciu godzin bezdeszczowych i słonecznych.
Uwzględnij zmianowanie
Ważnym czynnikiem, który należy wziąć pod uwagę przy ochronie przed chwościkiem, jest lokalizacja plantacji. Wysiew buraka bez uwzględnienia odpowiedniej przerwy pomiędzy kolejnymi jego uprawami, graniczące z ubiegłorocznymi buraczyskami, czy też w miejscach po pryzmach korzeni, wymagają specjalnego nadzoru. Na takich stanowiskach pierwszych infekcji można się spodziewać już w połowie czerwca, nawet przed zwarciem międzyrzędzi, co bardzo rzadko ma miejsce w przypadku prawidłowego zmianowania roślin.
tekst i fot. dr hab. Jacek Piszczek, prof. IOR – PIB
Instytut Ochrony Roślin – PIB, TSD w Toruniu
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 6/2021 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”
Komentarze
Brak komentarzy