Jak zwalczać wiosenne szkodniki rzepaku

2023-03-01

Spośród pierwszych wiosennych szkodników rzepaku najwcześniej pojawiają się chowacze łodygowe, a krótko po nich – czasami równocześnie – słodyszek rzepakowy. O tym, w jakim terminie i nasileniu wystąpią te ważne gospodarczo szkodniki, decyduje temperatura, dlatego już od pierwszych ciepłych wiosennych dni pola warto monitorować.

Chowacze łodygowe zimują jako dorosłe chrząszcze w ściółce lub we wierzchniej warstwie gleby – najczęściej na plantacjach, na których w poprzednim sezonie uprawiano rośliny kapustowate. Te groźne szkodniki rzepaku mogą być przyczyną spadku plonu nawet powyżej 30%. Termin ich wiosennego „przebudzenia” zależy od warunków pogodowych – przede wszystkim od temperatury. Jeżeli wyjątkowo ciepła, jak na zimę, pogoda będzie utrzymywała się nadal, to można spodziewać się, że nastąpi to wyjątkowo wcześnie.

Groźne ryjkowce

Chowacze łodygowe to pierwsze wiosenne szkodniki rzepaku ozimego. W sprzyjających warunkach pierwsze osobniki można zauważyć już pod koniec lutego, a nawet w styczniu – jak to miało miejsce w tym roku. Jako pierwszy zwykle pojawia się chowacz granatek, który najliczniej występuje w południowych rejonach kraju. Samice granatka składają jaja u nasady roślin, a larwy żerują wewnątrz pędów i szyjki korzeniowej. Taki typ uszkodzeń znacznie osłabia wzrost roślin, a pędy i ogonki liściowe często gniją, wtórnie porażone przez sprawców chorób. Gdy temperatura gleby nieco wzrośnie (do poziomu ok. 5-7°C), pojawia się chowacz brukwiaczek. Kulminacyjny moment jego nalotu trwa dość krótko, choć zwykle ma miejsce przy wzroście temperatury powietrza do ok. 10-12°C. Samice chowacza brukwiaczka składają jaja do wygryzionych, niewielkich otworów – zwykle w młodych łodygach, u podstawy stożka wzrostu. Larwa żeruje wewnątrz łodygi ok. 40 dni. Zasiedlona roślina wolniej rośnie i z czasem wygina się charakterystycznie w kształcie litery „S”. W miejscu wygięcia łodyga często pęka, a gromadząca się woda ułatwia porażenie przez sprawców chorób, szczególnie suchej zgnilizny kapustnych.

Chowacz brukwiaczek występuje powszechnie na terenie kraju, ale obecnie największe szkody powoduje w rejonach zachodnich. Zwykle kilka dni po brukwiaczku na plantacje rzepaku nalatuje chowacz czterozębny, który składa jaja najczęściej do ogonków liściowych. Jego larwy początkowo żerują wewnątrz nerwów, z czasem przedostają się do łodyg, w których drążą chodniki w kierunku korzenia. Pomimo podobnego jak u brukwiaczka charakteru uszkodzeń, łodyga w odróżnieniu rośnie cały czas prosto. Jednak wydrążony wewnątrz łodygi chodnik znacznie osłabia roślinę, która często łamie się pod naporem deszczu i wiatru.

Słodyszek nie taki słodki

Równocześnie z chowaczem czterozębnym zwykle na plantacjach rzepaku pojawia się słodyszek rzepakowy, który początkowo żeruje na żółto kwitnących chwastach i wierzbie. Występuje powszechnie na terenie całego kraju, jednak najwięcej uszkodzeń powoduje w południowych rejonach. Straty plonu w wyniku żerowania słodyszka mogą sięgać 30%, a w przypadkach braku właściwej ochrony nawet 80%.

tekst i fot. dr inż. Przemysław Strażyński

prof. dr hab. Marek Mrówczyński Instytut Ochrony Roślin – PIB, Poznań

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 03/2023 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy