Mija trudny sezon

Po kolejnym roku głębokiej suszy w miesiącach letnich po zejściu z pól zbóż i rzepaku została częściowo zdegradowana struktura gleb, zwłaszcza lżejszych, o małej zawartości próchnicy i przy tym zakwaszonych.

Czas szybko płynie i pora na podsumowanie przebiegu wegetacji oraz plonowania głównych upraw w mijającym roku, co umożliwi wyciągnięcie wniosków na przyszłość. Temat omówię na przykładzie województwa opolskiego, gdzie wystąpiły duże lub bardzo duże obniżki plonów, m.in. zbóż jarych, kukurydzy, ziemniaka i bobowatych. Jednak podobne zjawiska i zależności wystąpiły też w kilku innych województwach.

Susza weszła głęboko

W mijającym sezonie po raz kolejny o wysokości i jakości plonów decydowała przede wszystkim ilość wody dostępnej dla roślin, zarówno z bieżących opadów, jak i pochodzącej z zapasów glebowych. Niestety, niskie opady zimą i wiosną nie mogły zaspokoić w pełni bieżących potrzeb roślin na wodę, nie mówiąc już o uzupełnieniu jej niedoborów w glebie po ubiegłorocznej suszy.

tekst i fot. dr Władysław Kościelniak

doradca rolny

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 11-12/2019 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”