Nie pomyl zarazy z innymi chorobami

2024-05-29

Zaraza ziemniaka pojawia się na plantacjach każdego roku, powodując ogromne szkody i generując wysokie koszty ochrony. O czym warto pamiętać w kolejnym sezonie wegetacyjnym, żeby ograniczyć te koszty i zebrać wysoki plon bulw dobrej jakości?

Sprawca choroby, którym jest organizm grzybopodobny – Phytophthora infestans, zaliczany jest do klasy lęgniowców, do której należy też mączniak rzekomy. Klasa ta charakteryzuje się dużym ryzykiem rozwoju odporności na fungicydy. Proces ten przebiega dwa razy szybciej niż w innych klasach, np. workowcach (alternarioza, fuzariozy). Dodatkowym czynnikiem wpływającym na znaczenie tej choroby i jej sprawcy jest możliwość przechodzenia wielu cykli życiowych w sezonie, podczas których powstaje ogromna ilość materiału infekcyjnego powodującego przy sprzyjających warunkach epidemiczny rozwój choroby. Na podstawie badań ustalono, że przy korzystnych do rozwoju sprawcy warunkach dziennie może zostać zniszczone ok. 10% powierzchni asymilacyjnej rośliny, co w ciągu tygodnia może spowodować zahamowanie gromadzenia plonu.

Prawidłowo rozpoznaj sprawcę

W prowadzeniu ochrony przed zarazą ważne jest poznanie warunków sprzyjających wystąpieniu i rozwojowi choroby. Zaraza ziemniaka należy do chorób bardzo często opisywanych, ale pomimo tego, że jej objawy na roślinach i bulwach są dość charakterystyczne, to często na skutek podobieństwa z objawami wywoływanymi przez inne choroby mogą nie zostać prawidłowo rozpoznane. W tabeli 1. przedstawiono objawy zarazy ziemniaka, jakie występują w sezonie wegetacyjnym na łodygach, liściach i bulwach, oraz podobne symptomy, ale spowodowane przez inne choroby. Powinny one pomóc plantatorom w prawidłowiej identyfikacji zarazy ziemniaka.

Skutecznie zwalczysz, jak połączysz metody

Uwzględniając te wszystkie aspekty, można stwierdzić, że ze względu na tak ogromne możliwości destrukcyjne choroba jest trudna do zwalczania i wymaga zastosowania wszystkich dostępnych metod agrotechnicznych,
hodowlanych i ochrony chemicznej. Prawidłowa agrotechnika oraz wybór odmian odpornych lub o podwyższonej odporności na zarazę są czynnościami (zabiegami) wspomagającymi zastosowanie ochrony chemicznej.

Fungicydy na sezon 2024

Producenci ziemniaka do zwalczania choroby w sezonie 2024 mają do dyspozycji 16 substancji czynnych należących do 12 grup chemicznych (tab. 2.).
Ze względu na zakres przemieszczania się w roślinie zarejestrowane fungicydy (tab. 3.) można podzielić na:

  • fungicydy powierzchniowe (kontaktowe), które nie wnikają w głąb chronionej rośliny. Powinny być aplikowane przed wystąpieniem infekcji (profilaktycznie), aby nie dopuścić do jej zaistnienia. Ze względu na rozwój rośliny i brak przemieszczania się środka odstępy pomiędzy zabiegami nie powinny wynosić mniej niż 7 dni, a przy większej presji patogenu wskazane jest ich skrócenie;
  • fungicydy wgłębne (translaminarne), o większej mobilności, mogą się przemieszczać na głębokość kilku warstw komórek, a do 2-3 dni po infekcji wykazywać działanie interwencyjne. Ze względu na ich większą mobilność odstępy pomiędzy zabiegami mogą wynosić 7-10 dni;
  • fungicydy systemiczne lub układowe wnikają do różnych części rośliny,
    chronią nowe, młode przyrosty i mogą być stosowane co 10-14 dni.

W zależności od sposobu działania substancji czynnej (tab. 3.) fungicydy można podzielić na następujące grupy:

  • zapobiegawcze = profilaktyczne – fungicyd obecny jest na powierzchni rośliny, a jego działanie polega na inaktywacji inokulum grzyba przed kiełkowaniem lub penetracją tkanek;
  • lecznicze = interwencyjne – fungicyd działa aktywnie przeciwko patogenowi bezpośrednio po zakażeniu, ale zanim objawy choroby są widoczne;
  • wyniszczające – fungicyd działa aktywnie na patogen wewnątrz widocznego uszkodzenia rośliny, chroniąc gospodarza przed dalszym rozwojem patogenu.

tekst i fot. dr inż. Jerzy Osowski

Instytut Hodowli i Aklimatyzacji Roślin – PIB, Radzików

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 06/2024 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy