Nornik zwyczajny od lat groźny

2020-10-01

Gryzonie polne stanowią liczną grupę zwierząt. Straty gospodarcze powodują: karczownik ziemnowodny, mysz domowa, mysz badylarka, mysz polna, myszarka zaroślowa, mysz leśna, nornica ruda, szczur wędrowny, szczur śniady, a przede wszystkim nornik zwyczajny (polny).

Nornik zwyczajny (polny) występuje w całej Europie i Azji. W Polsce jest pospolity na terenie całego kraju. Preferuje gleby lżejsze, gliniasto-pylaste, o dużej zwartości materii organicznej, przewiewne i ciepłe. Na Opolszczyźnie występuje co roku, a w klęskowej ilości co kilka-kilkanaście lat. Olbrzymie szkody wyrządził w 1995 r. Pamiętam doskonale, że w trakcie lustracji pól wdrożeniowych i doświadczeń w czasie żniw w powiecie głubczyckim norniki przebiegały drogami polnymi masowo i stadami z koszonej pszenicy na buraki. Obserwowałem też ich żerowanie – na polu pszenicy ozimej szły „ławą” jak żołnierze na froncie, wspinały się po źdźbłach, ścinały kłosy i wyjadały ziarno na ziemi. Na doświadczeniach z pszenicą ozimą w pierwszej kolejności żerowały na odmianach jakościowych.

W 2020 roku na podstawie informacji rolników zgłoszonych do Izby Rolniczej w Opolu norniki polne w klęskowym nasileniu wystąpiły w powiatach: głubczyckim, prudnickim, kędzierzyńsko-kozielskim, nyskim, brzeskim oraz lokalnie w innych powiatach, powodując obniżki plonów niejednokrotnie o połowę, a nawet przepadek całego plonu. Podobne straty sygnalizowała Dolnośląska Izba Rolnicza. W rzepaku ozimym na niektórych polach było kilkanaście nor na 1 m2. W powiecie głubczyckim na zaatakowanych polach jęczmienia ozimego i pszenicy ozimej zbierano jedynie kępki kłosów. Znajomi rolnicy z powiatu brzeskiego sygnalizowali, że w trakcie kombajnowania obserwowali liczne gniazda wyjedzonej pszenicy. Norniki po skoszeniu rzepaku i zbóż przemieszczały się na plantacje buraka cukrowego, ziemniaków i tam rozmnażały się dalej. Całe szczęście, że na Opolszczyźnie w czerwcu spadły obfite opady deszczu (200-250 mm) i populacja tego gryzonia się zmniejszyła.

Ruchliwy dniem i nocą

Futerko nornika na wierzchu jest szare, na spodzie białawe, pod stopami jasne. Na zachodzie Polski trafiają się osobniki o szarożółtym, a nawet rudym wierzchu ciała i kremowym spodzie. Długość ciała 90-115 cm, ogona 20-25 mm. Zamieszkuje przede wszystkim pola, łąki, ogrody, nieużytki, skarpy dróg. W latach masowego pojawu zwierzę to można spotkać na skraju lasów, w wyrębach i polanach śródleśnych.

Norniki są ruchliwe zarówno w dzień, jak i w nocy, jednak najbardziej przed zachodem i wschodem słońca. W naszych warunkach obserwuje się okresowe wędrówki nornika zwyczajnego związane z uprawą roślin. Część zwierząt zimuje na miedzach, nieużytkach, przydrożnych rowach, łąkach, brzegach lasów. Wiosną osobniki te wędrują z powrotem na pola uprawne i tam zakładają gniazda. Druga, o wiele groźniejsza populacja zwierząt, zimę spędza na polach obsianych rzepakiem ozimym, międzyplonami ozimymi i zbożami. Ma to związek z ociepleniem klimatu.

tekst i fot. dr Władysław Kościelniak
doradca rolny

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 10/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy