Pamiętaj nie tylko o cynku

2021-04-19

Niedobór cynku w wysokoprodukcyjnym łanie kukurydzy może być przyczyną strat 10-15% plonu ziarna. Dlatego pierwiastek ten należy koniecznie uwzględnić w planie nawożenia, nie zapominając o innych mikroelementach.

Dane literaturowe wskazują, że odmiany wczesne kukurydzy bardziej reagują na nawożenie cynkiem niż odmiany późne.

Wszechstronne działania

W okresie wschodów kukurydzy cynk może kształtować procesy metaboliczne w roślinie poprzez wzrost produkcji i aktywność auksyn, które stymulują wzrost systemu korzeniowego. W stadium 4. liścia rośliny nawożone cynkiem istotnie zwiększają wielkość systemu korzeniowego. W tej fazie korzenie rozrastają się zarówno w pionie, jak i w poziomie na odległość 30 cm od rośliny, wykazując przy tym bardzo dużą wrażliwość na czynniki środowiskowe oraz zaopatrzenie w cynk i inne składniki. W stadium 8. liścia system korzeniowy kukurydzy rozrasta się na odległość do 80-90 cm od osi rośliny i na głębokość do 60 cm. W pełni rozwoju wegetatywnego, w stadium wyrzucania wiechy, system korzeniowy osiąga maksymalne rozmiary, które w optymalnych warunkach wzrostu dochodzą do 150 cm w profilu pionowym i 100-120 cm w zasięgu horyzontalnym. Objawy deficytu cynku ujawniają się we wczesnych fazach wzrostu kukurydzy. Krótko po wschodach wierzchołki siewek bieleją, a na liściach pomiędzy unerwieniem pojawiają się bielejące smugi, które z upływem czasu zamierają i wykruszają się. Niedobór cynku powoduje zmniejszenie powierzchni asymilacyjnej liści.

Niedobór cynku w kukurydzy może się ujawnić również w późniejszych fazach wzrostu poprzez skrócenie długości międzywęźli i karłowacenie roślin. Konsekwencje deficytu powodują także zaburzenia w rozwoju generatywnym, w wyniku czego opóźnia się termin wyrzucania wiech i kwitnienia, a nasiona mogą uzyskać zabarwienie białawo-szarawe. Niedostateczne odżywienie kukurydzy cynkiem prowadzi do zmniejszenia się liczby rzędów w kolbie i nieosiągania przez nasiona stanu dojrzałości fizjologicznej. Akumulacja azotu przez kukurydzę w fazie dojrzałości jest ściśle związana z ilością zakumulowanego cynku. Wizualne objawy niedoboru cynku na roślinach są wielorakie i pojawiają się już we wczesnym okresie rozwoju. Pierwiastek ten nie przemieszcza się łatwo w roślinie, a więc pierwsze symptomy niedoboru pojawiają się na młodych liściach. W cyklu życiowym rośliny występuje okres o szczególnie dużym, wręcz nagłym zapotrzebowaniu na dany składnik mineralny – tzw. faza krytyczna. W odniesieniu do cynku pierwsza faza krytyczna ujawnia się bardzo wcześnie, bo już w stadium 4. wykształconego liścia, a kolejne przypadają na okres wyrzucania wiechy i nalewania ziarna. Podczas wschodów kukurydzy cynk może kształtować procesy metaboliczne w roślinie poprzez wzrost produkcji i aktywności auksyn, które stymulują wzrost systemu korzeniowego. Niedobór cynku prowadzi do ograniczenia wzrostu korzeni przybyszowych.

Deficytowy bor

Drugim istotnym mikroskładnikiem w technologii nawożenia kukurydzy jest bor. Niedobór wody w glebie w okresie poprzedzającym fazę krytyczną (tuż przed kwitnieniem) powoduje drastyczny spadek zaopatrzenia w bor i słabe uziarnienie kolb. Znaczenie boru wynika nie tylko z jego niezbędności dla rośliny (zawiązywanie ziarniaków), lecz także z bardzo niskiej zasobności gleb w ten pierwiastek. Ostatnie badania przeprowadzone w latach 2014-2017 przez Krajową Stację Chemiczno-Rolniczą wskazują, że szczególnie niepokojąca jest sytuacja w odniesieniu do boru. Na terenie województw: zachodniopomorskiego, kujawsko-pomorskiego, wielkopolskiego i świętokrzyskiego wykazano, że ponad 80% gleb charakteryzuje się niską zasobnością form przyswajalnych tego składnika, czyli poniżej 1 mg B/kg gleby.
Typowe objawy niedoboru boru dla większości roślin to zniekształcenia blaszek liściowych, szczególnie najmłodszych liści, zamieranie stożków wzrostu, pędów i korzeni, deformacja łodyg i korzenia, śluzowatość korzeni, korkowacenie wnętrza łodyg i organów spichrzowych, deformacja kwiatostanów.
Najmłodsze liście są zdeformowane, pomarszczone, często grubsze i o ciemnoniebieskozielonym zabarwieniu. Ponadto może wystąpić nieregularna chloroza międzyżyłkowa. Z praktycznego punktu widzenia zaburzenia metabolizmu węglowodanowego są jednym z groźniejszych objawów niedoboru boru, gdyż następuje zakłócenie w odprowadzaniu produktów fotosyntezy, powstałych w liściach, do wierzchołków korzeni i nadziemnych stożków wzrostu. Przy niedoborze składnika w glebie rośliny wykazują zaburzenia w rozwoju generatywnym, objawiające się sterylnością (słabe kiełkowanie pyłku). Niedobór boru ujawnia się głównie na kolbach w postaci guzikowatości kolb, które charakteryzują się nieregularnym uziarnieniem, a także nieregularnością przebiegu rzędów. Taki układ symptomów niedoboru tego pierwiastka pozwala śledzić gospodarkę wodną rośliny w okresie formowania się struktury kolby. Bor należy do grupy pierwiastków mało ruchliwych w roślinie i dlatego wymaga stałego uzupełniania w ciągu całego okresu wegetacyjnego roślin. Dawka boru stosowana w nawożeniu kukurydzy jest znacznie mniejsza niż typowych roślin borolubnych (burak, rzepak). Dawka dolistna tego pierwiastka powinna wynosić 0,1-0,5 kg B/ha. Okres krytyczny zapotrzebowania kukurydzy na ten składnik przypada na fazę kwitnienia, w której jest on odpowiedzialny za wzrost łagiewki pyłkowej. Wrażliwość kukurydzy na niedobór boru rozpoczyna się na trzy tygodnie przed kwitnieniem.
Fazy te są dobrze rozpoznane i jednoznacznie wskazują, że rośliny trzeba odżywić tuż przed ich wystąpieniem. Bor i cynk wpływają na żywotność i kiełkowanie pyłku.

Kłopoty z manganem

Kolejnym ważnym mikroskładnikiem wymagającym uwzględnienia w technologii nawożenia kukurydzy jest mangan. Jego niedobory nie są zbyt powszechne, mogą jednak wystąpić na roślinach uprawianych na glebach alkalicznych lub przewapnowanych. Składnik ten spełnia ważne funkcje metaboliczne w roślinach, a najistotniejsze to udział w procesach oksydacyjno-redukcyjnych, w których uczestniczą głównie jony Mn+3 i Mn+4. Mangan aktywuje wiele enzymów niezbędnych w metabolizmie białek, cukrów i lipidów oraz enzym biorący udział w redukcji azotu – reduktazę azotanową. Stwierdzono, że wskutek niedoboru tego pierwiastka w tkankach roślinnych gromadzi się znaczna ilość azotanów, ponieważ mikroelement ten nie bierze udziału w redukcji i prawdopodobnie jest to wynikiem zmniejszenia natężenia fotosyntezy. Mangan ponadto spełnia ważną rolę w procesie fotosyntezy i oddychania, bierze udział w rozkładzie wody, uczestniczy w reakcjach związanych z przenoszeniem energii, wpływa stabilizująco na struktury chloroplastów. Potrzeba nawożenia tym składnikiem pojawia się, gdy pH gleby przekracza 6,0 oraz gdy nie stosuje się obornika. W warunkach znacznego niedoboru tego pierwiastka w glebie nawóz powinien być zastosowany doglebowo. Nawozy zawierające mangan w formie związków siarczanu czy tlenku po wprowadzeniu do gleby ulegają przemianom, które mają następujący przebieg: w glebach o wysokim pH i dobrze natlenionych Mn ulega utlenieniu do Mn+3 i Mn+4 i strąca się w postaci związków trudno rozpuszczalnych. Profilaktyczne nawożenie manganem powinno się przeprowadzać już podczas przekroczenia pH 6,0-6,5. Nawozy wodno-rozpuszczalne stosuje się w ilości 10-20 kg Mn/ha, najczęściej w formie siarczanu manganu, a nierozpuszczalne w wodzie (tlenek manganu) w ilości 40-100 kg Mn/ha.

Dobrze wybrać nawóz

Decydując się na wybór nawozu mikroelementowego do dokarmiania dolistnego kukurydzy, należy zwrócić uwagę na rozpuszczalność składników w wodzie, zawartość pierwiastków w nawozie oraz konsystencję roztworów. Dostępne w sprzedaży nawozy dolistne wzbogacane są w dodatki poprawiające zwilżenie powierzchni blaszki liściowej oraz biostymulujące. Należy unikać produktów zmętnionych lub z wyraźnymi osadami na dnie lub ścianach naczyń. Wytrącanie osadów wskazuje na niewłaściwą kompozycję składników w roztworze. Rozpuszczalność w wodzie nawozów mikroelementowych jest podstawowym kryterium ilości i sposobu ich stosowania. Formy tlenkowe charakteryzują się niską dostępnością i rozpuszczalnością w wodzie. W odróżnieniu od form tlenkowych i siarczanowych, znacznie większą rozpuszczalnością i dostępnością dla roślin uprawnych wyróżniają się chelaty. Aby roślina mogła skorzystać z aplikowanej formy cynku w formie tlenkowej, wpierw musi ona ulec procesowi hydrolizy, zachodzącemu w glebie.
Formy tlenkowe mikroskładników przeznaczone są głównie do stosowania doglebowego, najczęściej przed siewem roślin. W przypadku zastosowania siarczanu cynku ilość rozpuszczonego w wodzie cynku jest wielokrotnie wyższa i wynosi 57,7 g/100 ml. Siarczan cynku jest w praktyce rolniczej najczęściej wykorzystywanym źródłem cynku, głównie ze względu na dużą rozpuszczalność w wodzie. Mając na względzie różnice w rozpuszczalności, wybór formy tlenkowej cynku wiąże się ze zwiększeniem dawki składnika w nawozie. Stosowanie soli wiąże się z ryzykiem wystąpienia efektu fitotoksyczności, który może się pojawić już przy stosunkowo niskich koncentracjach. Taka reakcja roślin na wzrost stężenia w rezultacie ogranicza stosowanie składników bardziej skoncentrowanych. W praktyce rzadko wykorzystuje się pojedyncze sole mineralne, dlatego korzystając z nawozów wieloskładnikowych, należy zwrócić uwagę na konsystencję roztworu i unikać produktów zmętnionych lub z wyraźnymi osadami na dnie lub ściankach pojemników.

Dawka nawozu mikroelementowego zależy zarówno od terminu aplikacji, jak i formy składnika w nawozie.

Przy nawożeniu doglebowym zwykle zaleca się kilkukrotnie większą ilość składnika, niż to wynika z pobrania. Stosując cynk doglebowo pod kukurydzę, zaleca się dawkę 4-10 kg Zn/ha. Kukurydza z plonem 10 t ziarna pobiera z 1 ha około 500 g cynku, 200 g boru, 110 g
miedzi oraz 350 g manganu.       

Kukurydza rozpoczyna intensywny okres pobierania składników pokarmowych od fazy 6.-8. liścia i dlatego najpóźniej do tego terminu musi być dobrze odżywiona cynkiem. Prawidłowe zaopatrzenie w ten pierwiastek zapewnia efektywne przetwarzanie pobranych składników pokarmowych w plon. Dawka od 0,5 do 1,5 kg Zn/ha powinna pokryć potrzeby rośliny w fazie krytycznej.

Zalecane dawki mikroelementów w formie chelatów są znacznie mniejsze w porównaniu z formami nieorganicznymi (1/3 dawki). Wybór nawozów chelatowych jest jednym z najdroższych rozwiązań, ale najbardziej efektywnym

tekst i fot. prof. UPP dr hab.  Renata Gaj

Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Artykuł ukazał się w wydaniu 05/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy