Pogoda sprzyja chwastom

Prawie cała powierzchnia upraw zbóż ozimych w naszym kraju dotrwała do nowego roku bez większych mrozów. Jednak długa i ciepła jesień stworzyła też wspaniałe warunki do rozwoju chwastów zimujących.

Nawet pomimo wykonanych jesiennych zabiegów odchwaszczania na wielu plantacjach niezbędne będą korekty. Na części pól konieczne będzie zwalczanie miotły zbożowej i wyczyńca polnego. Inne będą zagrożone jedynie gatunkami dwuliściennymi. Niemniej wiele pól będzie wymagało zniszczenia obu tych grup chwastów. Na szczęście szeroka paleta dostępnych kombinacji herbicydowych pozwala na ograniczenie każdego z wariantów zachwaszczenia (tabela).

Miotła zawsze groźna

Wiosną na polach można się spodziewać miotły zbożowej, która przetrzymała jesienne zabiegi. Z pewnością będzie też wiele egzemplarzy, które są dopiero w trakcie wschodów (pozwala na to ciepła zima) albo wkrótce wzejdą. Najgroźniejsze będą te, które przetrwały zimę. Tak czy inaczej, zwalczać należy wszystkie!

Adam Paradowski

fot. Dreczka

Tekst można przeczytać w wydaniu 02/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”