Pomóż rzepakowi w suszy

2020-07-01

Plony nasion rzepaku zależą przede wszystkim od podaży wody. Należy tak prowadzić jego łany, aby zminimalizować skutki niedoborów wody przez prawidłową agrotechnikę.

Rzepak ozimy jest rośliną wymagającą i niełatwą do upraw, ale bardzo cenną w zmianowaniu. Pozostawia po sobie bardzo dobre stanowisko dla zbóż ozimych. Dobra agrotechnika jest kluczowym elementem w uzyskaniu dobrych plonów.

Potrzeby wodne

Obecnie głównym czynnikiem limitującym plony rzepaku jest dostępność wody. Współczynnik transpiracji wynosi 600, co oznacza, że do wyprodukowania 1 kg s.m. musi pobrać 600 l wody. Jesienne potrzeby wodne rzepaku są małe. Dla prawidłowego wzrostu roślin wystarcza 60-80 mm deszczu. Największe zapotrzebowanie na wodę występuje w trakcie kwitnienia i zawiązywania łuszczyn, gdy wytwarza najwięcej suchej masy. W tym okresie potrzeby wodne wynoszą 250-300 mm/m2.
Tolerancja na suszę zależy od tego, jak głęboko wyrosły korzenie jesienią oraz od zdolności danej gleby do magazynowania wody. Niedobór wody w fazie kwitnienia ogranicza wzrost rzepaku, rozgałęzianie się, powoduje redukcję łuszczyn i nasion w łuszczynach oraz zmniejszenie masy nasion. Niestety, te wszystkie zjawiska wystąpiły tej wiosny. Dobremu zapylaniu sprzyja umiarkowana, pochmurna pogoda w trakcie kwitnienia. Przy słonecznej, upalnej pogodzie pyłek szybko traci żywotność. Rzepak jest wrażliwy też na nadmiar opadów już od wschodów, ponieważ sprzyjają one rozwojowi chorób grzybowych.

Rzepak ozimy uprawia się na różnych glebach, odbiegających od siebie składem mechanicznym i podłożem oraz właściwościami fizycznymi i chemicznymi klasy bonitacyjnej I-IVa i na najlepszych glebach klasy IVb, a nawet V.
Jednak w warunkach wiosennej suszy w latach 2018-2019 na glebach lekkich klasy IVb i V zawiódł. Optymalne pH podłoża pod rzepak mieści się w przedziale 5,8-7,0. Źle znosi gleby o zbytnio zagęszczonej warstwie ornej i podornej, gdyż prowadzi to do zaburzeń wzrostu korzeni, które nie są w stanie głębiej się przebić.

Półkarłowe potrzebują mniej wody

W uprawie znajdują się przede wszystkim odmiany mieszańcowe rzepaku ozimego, które w doświadczeniach COBORU plonują średnio o 15% wyżej od populacyjnych. Odmiany mieszańcowe posiadają większy wigor początkowego wzrostu i są mniej wrażliwe na opóźnienie terminu siewu. Szybciej regenerują się po uszkodzeniach mrozowych i spowodowanych żerowaniem śmietki rzepakowej. Z kolei materiał siewny odmian populacyjnych jest o wiele tańszy. Postęp w hodowli odmian rzepaku ozimego trwa bez przerwy i co roku w Polsce rejestruje się po kilkanaście odmian, które jednak szybko się wyradzają – tracą plenność. W oparciu o własne obserwacje z pól produkcyjnych w warunkach niedoboru wody polecam odmiany o niższym wzroście, tzw. półkarłowe, które mają mniejsze potrzeby wodne. Na stanowiska zainfekowane kiłą kapusty należy wybierać odmiany tolerancyjne na ten patogen. Jest ich w doborze kilkanaście. W przypadku uprawy na polu, na którym rzepak wysiewano co 2-3 lata, rozwiązaniem problemu jego samosiewów jest uprawa odmian odpornych na substancję czynną imazamoks – zawartą w herbicydach Cleravis i Cleravo. Herbicydy te niszczą samosiewy rzepaku i inne gatunki z rodziny kapustowatych, np. rzepakochwasty będące zmorą na wielu
plantacjach.

Starannie przygotuj rolę do siewu

Podstawowym przedplonem dla rzepaku są zboża: pszenica ozima, jęczmień ozimy i jary, rzadziej pszenżyto. Sposób przedsiewnej uprawy roli zależy między innymi od: terminu zejścia z pola przedplonu, uwilgotnienia gleby, zebrania bądź pozostawienia słomy zbożowej na polu lub też od posiadanych maszyn uprawowych.

Rzepak wymaga starannego przygotowania roli pod jego siew z dwóch
powodów:

  • posiada korzeń palowy, który w korzystnych warunkach uprawowych i glebowych przy dobrym uwilgotnieniu wrasta głęboko w podglebie i stamtąd czerpie wodę. Jednak od 5 lat obserwuję na polach produkcyjnych, że gleby już na głębokości 15-20 cm są wysuszone i zbite na kamień. Korzenie palowe rosły horyzontalnie i rośliny zostały odcięte od wody i składników pokarmowych z warstwy podornej. Jest to jedna z przyczyn niskiego plonowania tej rośliny w ostatnich sezonach;
  • nasiona rzepaku są małe i dlatego muszą być wysiewane płytko na głębokość 2-3 cm do wilgotnej, starannie doprawionej gleby, wzruszonej głęboko. Takie warunki uzyskuje się, gdy wierzchnia warstwa gleby o miąższości 3-4 cm posiada gruzełkową strukturę, a warstwa pod nią zalegająca jest zagęszczona i zapewnia dobre, kapilarne podsiąkanie wody potrzebnej do skiełkowania nasion oraz do dalszego wzrostu.

Jak pokazuje praktyka pewniejsze wschody, a przede wszystkim prawidłowy rozwój systemu korzeniowego uzyskuje się po wykonaniu orki. Pierwszą uprawką pożniwną powinno być szybkie zerwanie ścierniska i zatrzymanie wilgoci w glebie. Jeżeli nie wykona się zespołu uprawek pożniwnych, a tak się często zdarza w praktyce, to po wykonaniu orki należy natychmiast wysiać rzepak. Nasiona trafią wtedy do wilgotnej gleby i powschodzą.

W razie pozostawienia słomy na polu należy ją szybko wymieszać z glebą. Orkę siewną trzeba wykonać na głębokość do 25 cm. Przy uprawie
bezpłużnej słomę należy mieszać agregatem uprawowym dwa razy: pierwszy – natychmiast po żniwach – płytko na 8-10 cm i drugi tuż przed siewem głęboko – do 30 cm. Takie działanie umożliwi korzeniom prawidłowy rozwój. Rola przed siewem nie powinna być rozpylona, ponieważ ulega łatwemu zaskorupieniu i siewki rzepaku mają duże trudności z wybiciem się na powierzchnię.

Nawozy przed siewem

Dawki nawozów zależą od spodziewanego plonu i zasobności gleby. Rzepak uprawiany na żyznych stanowiskach nie wymaga już jesiennego nawożenia azotem. Natomiast na polach o małej zawartości próchnicy i w przypadku zaorywania słomy zaleca się przed jej wprowadzeniem do gleby zastosować 30 kg N/ha (forma nawozu dowolna). Jeżeli rzepak w drugiej połowie września będzie rósł słabo i wykazywał objawy braku azotu, to należy go zasilić azotem w ilości 20 kg N/ha, w RSM lub w oprysku mocznikiem. Nawozy fosforowe i potasowe wysiewa się na ścierń zbożową pod pług lub agregat uprawowy. W przypadku potasu na glebach lżejszych połowę dawki należy zastosować „pod korzeń” i drugą przed wiosennym ruszeniem wegetacji. Rzepak potrzebuje znaczne ilości siarki i magnezu oraz na glebach o niskiej zasobności także bor, cynk, mangan i miedź. Mikroelementy można zastosować doglebowo w nawozach wieloskładnikowych polecanych dla rzepaku lub dolistnie.

Nie przyspieszać siewów

Termin siewu i ilość wysiewu nasion na ha zależy przede wszystkim od uwilgotnienia gleby i prognozowanej pogody w jesieni. Zalecany dla południowo-zachodniej części Polski optymalny termin siewu do 25 sierpnia przy prawidłowo uwilgotnionej glebie jest stanowczo za wczesny. Jeżeli z przyczyn losowych rzepaku nie wysiano w terminie, to w lata o przekropnej pogodzie i dobrym uwilgotnieniu gleby można go wysiać do połowy września. W razie suszy lepiej przyspieszyć siew, aby nasiona do skiełkowania wykorzystały resztki wilgoci w glebie. Nie należy przyspieszać siewu na polach zaatakowanych kiłą.

Obecnie uprawiane odmiany rzepaku ozimego w warunkach prawidłowej agrotechniki plonują wysoko, jeżeli po zimie obsada wynosi 20-30 roślin/m2. Taką obsadę można uzyskać, wysiewając 30-40 nasion/m2. Wydaje mi się, że w warunkach silnego wysuszenia gleby pewniej plonują gęściejsze łany. Jeżeli w trakcie siewu gleba będzie wysuszona, to nasiona powinny być mocno dociśnięte do gleby ugniatającymi rolkami siewnika i w razie potrzeby także ciężkimi wałami.

Bardzo dobre plony nasion rzepaku uzyskuje się z siewu punktowego w szerokie rzędy o rozstawie 45 cm, np. zaadaptowanym siewnikiem
do buraków.     

Rzepak w naszym klimacie wymarza co kilka lat w trakcie bezśnieżnych, mroźnych zim. Prawidłowo zahartowany i wyrośnięty przed zimą znosi przy braku okrywy śnieżnej nawet kilkudniowe spadki temperatur do minus 20oC. Odporność na mróz zwiększają fungicydy triazolowe, którymi opryskuje się rośliny w fazie 4-6 liści (BBCH 14-16).

Rzepak – zalety

Rzepak jest bardzo cenną rośliną w zmianowaniu, ponieważ łamie zmianowania zbożowe i pozostawia po sobie bardzo dobre stanowisko dla zbóż ozimych. Wpływ na to ma kilka czynników:

W polu przebywa 11 miesięcy i pośrednio redukuje przetrwalniki sprawców chorób grzybowych pszenicy, w tym trudnych do zwalczenia fungicydami chorób podsuszkowych – łamliwości źdźbła i zgorzeli podstawy źdźbła. Jako roślina liściasta ocienia glebę i chroni pożyteczne bakterie, grzyby, dżdżownice i pozostałą mezofaunę – uczestniczące w tworzeniu struktury gruzełkowej – przed światłem ultrafioletowym. Gleba po skoszeniu rzepaku jest strukturalna.

Rzepak pozostawia po sobie znaczne ilości słomy i korzeni bogatych w składniki pokarmowe. W 1 tonie słomy rzepakowej wprowadzonej do gleby znajduje się 6,1 kg N, 2,6 kg P2O5 i 18 kg K2O oraz siarka, magnez i mikroelementy.

Przyjmuje się, że plon słomy rzepakowej jest dwa razy większy od plonu nasion. Słoma rzepakowa szybko ulega mineralizacji i zawarte w niej składniki pokarmowe są dostępne dla rośliny następczej i należy to uwzględnić przy planowaniu dawek NPK pod roślinę następczą.

Korzenie rzepaku głęboko wrastają w glebę – średni pionowy wzrost korzeni wynosi 50 cm, a maksymalny 200 cm. Korzenie rozluźniają glebę i w kanalikach po ich obumarciu tlen z powietrza dostaje się w głębsze warstwy profilu glebowego, ożywiając życie biologiczne gleby i powodując wzrost urodzajności. Ponadto w kanalikach po korzeniach w głąb gleby wrastają korzenie pszenicy, które mogą czerpać składniki pokarmowe z podglebia.

Rzepak – wady

Rzepak ozimy jest rośliną, która wymaga starannej agrotechniki i dużych nakładów finansowych. W ciągu całej wegetacji atakują go bez przerwy liczne choroby i szkodniki. Łatwo ulega zachwaszczeniu. Jest wrażliwy na wiosenną suszę. Przy częstej uprawie na tym samym polu duży problem stanowią jego samosiewy. Zwalczanie chwastów, chorób i szkodników wymaga wykonania co najmniej 10 kosztownych zabiegów środkami ochrony roślin. Najtańszym i jednocześnie skutecznym sposobem ograniczenia presji chorób, szkodników oraz samosiewów jest zachowanie 3-, 4-letniej przerwy w uprawie rzepaku na danym polu.

tekst i fot. dr Władysław Kościelniak

doradca rolny

Artykuł ukazał się w wydaniu 07/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy