Siew zawsze decyduje o plonach ozimin

2021-09-01

Na opłacalność uprawy zbóż ozimych składa się wiele elementów. Niektóre z nich zależą od rolnika: wybór gatunku do uprawy, dobór odmiany, jakość materiału siewnego, termin siewu, ilość wysiewu ziarna i sposób siewu.

Od kilkudziesięciu lat, pomimo wahań spowodowanych kaprysami pogody, plony zbóż z roku na rok rosną, a największą rolę odgrywa wprowadzenie do uprawy nowych odmian. Jest to fakt bezsporny. Dzięki pracy polskich hodowców i z krajów Europy Zachodniej nowe odmiany lepiej wykorzystują nawożenie mineralne, są bardziej odporne na choroby i na niekorzystne warunki środowiska, posiadają też wyższe parametry użytkowe ziarna. W efekcie plonują wyżej.

Jest z czego wybrać

W Polsce, podobnie jak w innych krajach UE, zanim nowa odmiana (ród) trafi do Rejestru Odmian i do szerokiej produkcji, przechodzi cykl 2-, 3-letnich badań rejestrowych prowadzonych przez Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych (COBORU). W tych badaniach musi się wykazać lepszymi parametrami użytkowymi niż odmiany wzorcowe i po pomyślnych wynikach zostaje wpisana do Krajowego rejestru (KR) i automatycznie do Wspólnotowego Katalogu Odmian Roślin Rolniczych (CCA).

W 2021 roku do KR wpisane były następujące ilości odmian zbóż ozimych: pszenica ozima – 129, jęczmień – 41, pszenżyto – 46, żyto – 46 odmian, w tym 25 mieszańcowych.

Zgodnie z prawem unijnym w naszym kraju w obrocie nasiennym może uczestniczyć każda odmiana z listy CCA, w tym również nieprzebadana w doświadczeniach krajowych. Wiele z nich jest rozmnażanych na plantacjach nasiennych.

Według Państwowej Inspekcji Ochrony Roślin i Nasiennictwa (PIORiN) w 2021 r. do kwalifikacji polowej zgłoszono następujące ilości odmian i powierzchnię plantacji nasiennych:

  • pszenica – 151 odmian, areał – 25 998 ha;
  • jęczmień – 48 odmian, areał – 5240 ha;
  • pszenżyto – 52 odmiany, areał – 12 231 ha;
  • żyto – 41 odmian, areał – 5885 ha.

Przyjmując, że z hektara pszenicy, po uwzględnieniu dyskwalifikacji polowej i laboratoryjnej oraz pośladu i zanieczyszczeń uzyskany plon to 45 dt/ha, to pula kwalifikowanego ziarna wyniesie 1 116 910 dt. Przy założeniu, że norma wysiewu uplasuje się na 1,6 dt/ha, zebranym materiałem można obsiać 731 193 ha, tj. ponad 62% areału pszenicy. Szacunki dla pozostałych
gatunków wynoszą: jęczmień – 45%, pszenżyto – 42% i żyto – 27%, pod warunkiem że całość wyprodukowanego materiału siewnego znajdzie nabywców, a z tym jest często różnie. Duże partie ziarna często nie znajdują nabywców. Niektórzy rolnicy wysiewają ziarno z własnych rozmnożeń i do siewu przygotowują go metodami chałupniczymi – czyszczenie na wialni lub tryjerze, zaprawianie w betoniarce.

W obrocie nasiennym i w uprawie znajdują się również starsze, wartościowe odmiany. Przy takiej mnogości odmian i niejednokrotnie nachalnej reklamie, między innymi w Internecie, znaczna część rolników co roku przed siewami stoi przed dylematem: jaką odmianę wysiać.

tekst i fot. dr Władysław Kościelniak 

doradca rolny

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 9/2021 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy