Skromne zalecenia w bobowatych

2021-04-12

Odchwaszczanie grochu, bobiku i łubinów nie cieszy się specjalnym zainteresowaniem producentów herbicydów. Znaczna część programu opracowana jest jedynie w ramach stosowania ochrony upraw małoobszarowych.

Na szczęście ten fakt nie powinien zrażać rolników. Zalecane na tej zasadzie preparaty są znane i można je bez obawy zniszczenia plantacji stosować, a ich skuteczność chwastobójcza jest sprawdzona nie tylko w uprawach roślin bobowatych. Szkoda jedynie, że jest ich tak mało!

Optymistyczny akcent

Niedawno, w ramach zabiegów zalecanych w zastosowaniach i uprawach małoobszarowych, do odchwaszczania plantacji grochu zarejestrowano dwie nowe substancje czynne. Jedną z nich jest aklonifen, substancja znana od dawna, ale dopiero teraz zarejestrowana w Polsce (tabela).

Aklonifen jest podstawowym składnikiem herbicydów Bandur 600 SC i jego dwóch odpowiedników – Bingo 600 SC i Dubri 600 SC. To preparaty zalecane bezpośrednio po siewie w dawce 3,0 l/ha. Środki te posiadają stosunkowo szeroki zakres zwalczania chwastów dwuliściennych. Skutecznie niszczą: fiołka polnego, gwiazdnicę pospolitą, komosę białą, marunę nadmorską, poziewnika szorstkiego, przytulię czepną, rdest plamisty, szarłat szorstki, tobołki polne i żółtlicę drobnokwiatową. Do wrażliwych należą również samosiewy rzepaku. Grochy są wysiewane dosyć wcześnie, jednak do gatunków uporczywych należy jednoliścienna, ciepłolubna i późno wschodząca chwastnica jednostronna. Doglebowe działanie aklonifenu zapobiega także wschodom tego gatunku.

Drugą nowością na krajowym rynku jest benfluralina, reprezentowana przez dwa identyczne herbicydy – Balan 180 EC i Bonalan 180 EC. Zakres skuteczności tych preparatów jest zdecydowanie węższy i przeznaczony na stanowiska silnie zagrożone komosą białą. Środki należy stosować przed siewem grochu. Bezpośrednio po wykonanym zabiegu (w ciągu 4 godzin) glebę należy dwukrotnie wymieszać na głębokość 8-15 cm lekkim kultywatorem lub broną. W celu uniknięcia większej liczby przejazdów podczas oprysku można użyć agregatu i jednocześnie z uprawką pierwszy raz preparat wymieszać z glebą.

Reszta w grochu po staremu

Zabiegi doglebowe można wykonać niektórymi środkami zawierającymi chlomazon. Preparatów posiadających w składzie sam chlomazon jest 30. Niestety, oficjalnie dopuszczonych do stosowania w grochu jest zaledwie kilka. Substancja ta charakteryzuje się działaniem polegającym na rozkładzie chlorofilu, w efekcie czego liście potraktowanych roślin bieleją. Objaw ten występuje na wrażliwych chwastach, w wyniku czego giną. Groch posiada silne właściwości regenerujące i pomimo bielenia szybko wraca do pełnej kondycji.

Podobne objawy można zauważyć po zastosowaniu preparatu Stallion 363 CS, w którego skład wchodzi także chlomazon. Druga substancja czynna tego preparatu – pendimetalina – do dobrego działania wymaga bardzo dobrze uwilgotnionej gleby. Podobnie powinien być stosowany dwuskładnikowy herbicyd Wing P 462,5 EC, w którego składzie obok dimetenamidu-P znajduje się pendimetalina. Tym bardziej preparaty Stomp Aqua 455 CS i Zapora Liquid 455 CS,
których składnikami jest sama pendimetalina, powinny być stosowane tylko na wilgotną glebę. Zastosowanie tej substancji czynnej w przesuszonych stanowiskach charakteryzuje się słabszym działaniem chwastobójczym.

Sprawdzone rozwiązanie

Wśród preparatów nalistnych dominuje bentazon, który reprezentowany jest m.in. przez najstarszy w tej grupie Basagran 480 SL i kilka jego odpowiedników. Skuteczność tego preparatu znacznie podnosi łączne stosowanie z adiuwantami. Taki wariant równocześnie umożliwia zastosowanie tego preparatu w ekonomicznie uzasadniony sposób,
polegający na obniżeniu podstawowej dawki do 2,0 l/ha.

Niedawno z zaleceń wycofano możliwość stosowania bentazonu w dawkach dzielonych. Z praktycznego punktu widzenia było to uzasadnione, bo umożliwiało zniszczenie długofalowego pojawiania się na polu głównie siewek komosy białej. Kontynuacją stosowania bentazonu są zabiegi preparatem Corum 502,4 SL uzupełnionym o imazamoks. Sam bentazon zwalcza: dymnicę pospolitą, farbownika polnego, gorczycę polną, gwiazdnicę pospolitą, jasnotę purpurową, jasnotę różową, marunę nadmorską, przytulię czepną, rdest plamisty, rdestówkę powojowatą, rumian polny, tasznika pospolitego, tobołki polne, niektóre przetaczniki i żółtlicę drobnokwiatową. Natomiast mieszanina z imazamoksem poszerza ten zakres o bodziszka drobnego i samosiewy rzepaku.

Rolnicy do odchwaszczania grochów często stosowali (nielegalnie) preparaty zawierające MCPA. Zdecydowanie bezpieczniejszym rozwiązaniem jest zastosowanie podobnej substancji czynnej – MCPB – znajdującej się w preparacie Butaxone M 400 SL. Największą jego zaletą jest skuteczne niszczenie komosy białej. Ponadto zwalcza: gwiazdnicę pospolitą, rdestówkę powojowatą, tasznik pospolity i tobołki polne.

Zainteresowanie odchwaszczeniem bobiku i łubinów przejawiają jedynie rolnicy, a producenci herbicydów raczej o nich zapomnieli. W bobiku zalecane są niektóre herbicydy stosowane w grochu (Boxer 800 EC, Corum 502,4 SL, Stallon 363 CS i Wing P 462,5 EC). Jedyną różnicą jest możliwość stosowania preparatów zawierających metobromuron (Inigo, Metobromuron, Proman i Soleto – wszystkie 500 SC), które można uznać za ekwiwalentne w stosunku do wycofanego linuronu.

Metobromuron najskuteczniej działa na chwasty dwuliścienne od fazy ich kiełkowania do rozet, a za wrażliwe uważane są: dymnica pospolita, farbownik polny, fiołek polny, gorczyca polna, gwiazdnica pospolita, jasnota purpurowa, komosa biała, maruna nadmorska, poziewnik szorstki, przetacznik perski, rdest kolankowy, rdest ptasi, samosiewy rzepaku, starzec zwyczajny, szarłat szorstki, szczyr roczny, tasznik pospolity, tobołki polne i żółtlica drobnokwiatowa. Również hamuje rozwój owsa głuchego i wiechliny rocznej.

Łubiny na marginesie

Łubiny są już prawie zupełnie zapomniane. Od lat zalecane są trzy herbicydy: Boxer 800 EC, Stomp Aqua 455 CS i Wing P 462,5 EC. Na szczęście zalecane są we wszystkich gatunkach łubinów (biały, wąskolistny i żółty), aczkolwiek tylko w ramach zabiegów dla upraw małoobszarowych. Opryskiwanie można wykonać do pięciu dni po siewie. Pomimo znacznego upływu czasu producenci łubinów nie doczekali się zaleceń nalistnego zwalczania chwastów dwuliściennych.

Ułatwione zwalczanie jednoliściennych

Plantacje bobowatych często zarastają gatunki prosowate. Na ogół dominuje chwastnica jednostronna i czasami towarzyszą jej włośnica sina i zielona oraz palusznik nitkowaty bądź krwawy. Rośliny bobowate są całkowicie selektywne i odporne na działanie graminicydów. Mimo to rejestracja tych preparatów jest ograniczona, a w znacznej części dopuszczona, jak wiele innych herbicydów, tylko na zasadzie odchwaszczania upraw małoobszarowych.

Z punktu widzenia rejestracji najbardziej doceniono potrzeby grochu. Są w nim zarejestrowane wszystkie substancje czynne (nie preparaty) graminicydów, zawierających w składzie chizalofop-P etylu, chizalofop-P tefurylu, cykloksydym, fluazifop-P butylu, haloksyfop-P, kletodym i propachizafop. W bobiku i łubinach rejestracja jest nieco węższa.

Graminicydy można stosować w celu zwalczania chwastów prosowatych w fazie od 2 liści do końca krzewienia (im wcześniej, tym lepiej), stosując najniższe dawki do zwalczania traw jednorocznych. W razie wystąpienia perzu właściwego te same graminicydy należy zastosować w wyższych dawkach.

Adam Paradowski

fot. Panek

Tekst ukazał się w wydaniu 03/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Program chemicznego odchwaszczania upraw bobowatych grubonasiennych

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy