Słonecznik – co zrobić, by cieszył oko i kieszeń

2024-03-01

Niewiele jest piękniejszych widoków niż pole kwitnących słoneczników. Ich urok zachwyca artystów od stuleci. Jednak nawet jeśli ktoś uprawia słonecznik jako roślinę ozdobną, to nie jego uroda jest wyznacznikiem sukcesu, a zysk finansowy. Co więc zrobić, żeby uprawa słonecznika była opłacalna?

Oprócz pięknego wyglądu kwiaty słonecznika są matematycznym arcydziełem. Zapewne na co dzień nie przyglądamy się wnikliwie koszyczkom tej rośliny, ale kąt ułożenia nasion w tarczy wynosi w przybliżeniu 137,5 stopnia. Dzięki temu nasiona ściśle do siebie przylegają i nie tworzą pustych przestrzeni. Taki kąt nazywany jest „złotym kątem” i ma ścisły związek z ciągiem liczb Fibonacciego, a liczba rzędów nasion też najczęściej należy do tego ciągu liczb. Słonecznik ma niezwykle szerokie spektrum zastosowań. Może być uprawiany jako roślina ozdobna, z przeznaczeniem na ziarno, zielonkę lub kiszonkę, jest też doskonałym poplonem. Jednak to uprawa słonecznika jako rośliny oleistej sprawiła, że jego areał wzrósł w ostatnich latach kilkukrotnie.

Ma wiele zalet

Słonecznik to roślina jara o krótkim okresie wegetacji, który w przypadku niektórych odmian wynosi zaledwie 90 dni. Umożliwia to jego uprawę na polu, gdzie rzepak np. wymarzł lub uległ innym całkowitym uszkodzeniom. Dodatkowo słonecznik jest mniej wymagający, a co za tym idzie łatwiejszy w uprawie niż rzepak. Nieco niższy plon, osiągający do ok. 3 t/ha i porównywalna cena (co jest oczywiście zależne od koniunktury w danym roku) sprawiają, że słonecznik jest ciekawą alternatywą. Co istotne, również zmiany przebiegu pogody w ostatnich latach sprzyjają jego uprawie. Z jednej strony wyższe temperatury umożliwiają uprawę tak ciepłolubnej rośliny, jaką jest słonecznik w rejonach naszego kraju, gdzie kiedyś było to niemożliwe lub ryzykowne. Z drugiej strony słonecznik, dzięki swojej budowie, a szczególnie dzięki możliwości rozwoju systemu korzeniowego sięgającego nawet 2,5 m w głąb profilu glebowego, daje sobie radę z niedoborem wody. W związku z ciągle pogłębiającym się deficytem opadów w sezonie wegetacyjnym stanowi to niezwykłą zaletę.

Specyficzne wymagania

Żeby jednak nie było zbyt łatwo, słonecznik ma pewne specyficzne wymogi. To, co chyba jest najbardziej istotne, biorąc pod uwagę specyfikę większości gleb w Polsce, to odczyn podłoża. Słonecznik preferuje gleby o odczynie obojętnym do lekko zasadowego, idealne pH to 6,6-7,2. Tylko wtedy, gdy zapewni się taki odczyn, rośliny zdrowo rosną i wysoko plonują. Chociaż ogólnie słonecznik jest rośliną mało wymagającą i odporną, to jednak niskie pH powoduje upośledzenie wzrostu, a nawet zamieranie roślin.

Drugi ważny czynnik to temperatura. Chociaż słonecznik znosi krótkotrwałe spadki temperatury – nawet do minus 5°C – to musi być uprawiany na stanowisku z jak największym nasłonecznieniem i nie może być narażony na silne podmuchy wiatru. Wprawdzie nie jest wiotką rośliną, ale jego wysokość sięgająca w przypadku niektórych odmian 2,5 m i ciężar dojrzewających koszyczków sprawiają, że jest podatny na wyleganie i łamanie łodyg.

Szczególne są także wymagania dotyczące areału uprawy słonecznika. Z reguły nie ma większego znaczenia, czy uprawiamy jakąś roślinę na polu, które ma 10 czy 50 ha. W przypadku słonecznika zaleca się minimum 15-hektarowe uprawy. Powodem są ptaki, które w przypadku mniejszego areału potrafią doszczętnie zniszczyć rośliny.

mgr Joanna Kotowska

doradca rolny

fot. Żaneta Fiedler

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 03/2024 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy