Sorgo – roślina warta zainteresowania

2024-02-01

Susze coraz częściej nawiedzające Europę, w tym także Polskę, sprawiają, że poszukuje się gatunków o większej tolerancji na braki wody. Taką rośliną może być sorgo – afrykańskie zboże cieszące się coraz większym zainteresowaniem w różnych rejonach Ameryki, Azji i południowej Europy.

Sorgo, podobnie jak kukurydza, jest rośliną zbożową uprawianą najczęściej na zbiór ziarna. Może także służyć jako źródło pasz objętościowych, co jest praktykowane zwłaszcza w rejonach o chłodniejszym klimacie. Prognozuje się, że w przyszłości może się ono stać cenną alternatywą dla kukurydzy. W Polsce powierzchnia zasiewów sorga waha się między 5-10 tys. ha, a ostatnio wyniosła 4,2 tys. ha (wg ARiMR). W latach poprzednich do jego uprawy rolników przekonywał często imponujący wygląd i wysokie plony zielonki, co nie zawsze niestety szło w parze z jakością uzyskiwanej paszy. Spowodowało to nawet pewien regres w uprawie sorga. Dziś już większość rolników rozumie, że sorgo nie jest w stanie zastąpić kukurydzy, ale jest jej doskonałym uzupełnieniem, poprawiając bioróżnorodność i możliwości produkcji na glebach słabszych i posusznych rejonach. Dzięki postępowi w hodowli, rozwój uprawy sorga w Polsce jest w pełni realny pod warunkiem poznania biologii tego gatunku, zróżnicowania odmianowego i uwarunkowań uprawowych.

Zalety agrotechniczne sorga

Sorgo jest bliskim krewniakiem kukurydzy, stąd wiele cech mają podobnych, zarówno odnośnie do wyglądu, fizjologii rozwoju, jak i kierunków użytkowania. Są to gatunki o oszczędnej gospodarce wodnej oraz relatywnie małym zapotrzebowaniu na składniki pokarmowe. Najistotniejszą cechą tej grupy roślin jest wydajna fotosynteza, która przebiega tzw. torem C4, dając w warunkach ciepłego lata i dostatecznej ilości wody znacznie większy przyrost biomasy niż tradycyjne rośliny uprawne toru C3, jak pszenica czy rzepak. Do roślin typu C4 należą też m.in. znana z wydajności trzcina cukrowa oraz amarantus. Do uprawy w umiarkowanym klimacie została już dobrze przystosowana kukurydza, a dziś trwają intensywne prace nad sorgiem. Aktualnie sorgo, ze względu na odporność na stresy pogodowe, szeroki zakres wykorzystania i potencjalnie wysokie plony, uważać trzeba za jedną z najbardziej przyszłościowych roślin. Mimo dużych osiągnięć hodowlanych w ostatnich latach, konieczny jest jednak dalszy postęp w hodowli odmian w zakresie poprawy tolerancji na chłody i wcześniejszego dojrzewania celem lepszej adaptacji do klimatu umiarkowanego.W dzisiejszych realiach rolniczych dywersyfikacja upraw jest potrzebna bez względu na rodzaj gospodarstwa,  ponieważ pomaga pomnażać rynki zbytu i źródła dochodów oraz rozkłada ryzyko. Jednocześnie sorgo może zastąpić  kukurydzę tam, gdzie jej powierzchnia musi być zmniejszona z uwagi na ograniczenia uprawy w monokulturze. Wobec coraz większych nacisków na uprawę zbóż ozimych (wyższe plonowanie, pokrycie gleb zimą), włączenie dodatkowej rośliny jarej, jaką jest sorgo, pozwala przerwać cykl rozwojowy jesiennych chwastów. Jest to skuteczny sposób na ograniczenie ekspansji chwastów trudnych do opanowania, takich jak miotła zbożowa, życica czy wyczyniec. W przypadku bardzo krótkich zmianowań (np. pszenica/jęczmień/rzepak lub pszenica/jęczmień/słonecznik) wprowadzenie sorga stwarza szansę dywersyfikacji i poprawy warunków rozwoju pozostałych roślin, m.in. przez swoje właściwości hamowania rozwoju nicieni. Sorgo nie jest atakowane przez omacnicę, której  uszkodzenia są bramą dla grzybów, jak np. Fusarium spp. Ponadto wiecha z ziarnem znajdują się wysoko na otwartej przestrzeni, dzięki czemu ziarno szybko wysycha, co mocno hamuje rozwój grzybów i ogranicza występowanie mykotoksyn. Innym plusem włączenia sorga do płodozmianu jest poszerzenie wiosennego okna siewów.

tekst i fot. prof. dr hab. Tadeusz Michalski

Polski Związek Producentów Kukurydzy

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 02/2024 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy