Uratuj rzepak przed suchą zgnilizną

2021-02-09

Jesienny rozwój suchej zgnilizny kapustnych może znacząco ograniczyć powierzchnię asymilacyjną. Dlatego zwalczanie należy rozpocząć, gdy na plantacji stwierdzi się 10-20% roślin rzepaku z pierwszymi objawami choroby.

Rzepak nie jest łatwy do uprawy i ochrony. Długo pozostaje na polu, jest wymagający pod względem stanowiska i zmianowania, które powinny pośrednio ograniczać występowanie struktur grzybów lub innych organizmów chorobotwórczych. Fenomenem tego gatunku jest, że z małych owalnych nasion powstaje duża, silna roślina z wieloma rozgałęzieniami, na których powstają liczne łuszczyny wypełnione nasionami. Jednak, nim tak się stanie, po siewie następuje kiełkowanie nasion, a następnie wschody roślin. Gdy liścienie całkowicie się rozwiną, to zaraz potem pojawiają się liście i następuje intensywny wzrost rzepaku, podczas którego pojawia się wiele zagrożeń ze strony czynników biotycznych i abiotycznych. Te pierwsze to organizmy powodujące choroby oraz liczne szkodniki, czynniki abiotyczne zaś to w pierwszej kolejności niskie temperatury, opady śniegu, uszkodzenia powodowane przez herbicydy oraz niedobory składników pokarmowych (np. boru). Na czynniki abiotyczne producenci rzepaku nie mają wpływu, ale mogą znacząco ograniczyć liczebność sprawców chorób na plantacjach. Są tylko dwa warunki – po pierwsze trzeba znać zagrożenia, a po drugie wiedzieć, jak im zapobiegać i co robić w momencie, kiedy się pojawią. Warunki przebiegu pogody mogą w znaczący stopniu wpływać na wystąpienie i rozwój organizmów chorobotwórczych. Ciepła jesień i początek zimy kalendarzowej z dodatnimi temperaturami oraz wilgotna gleba sprzyja rozwojowi roślin i sprawcom wielu chorób, w tym suchej zgnilizny kapustnych i mączniakowi rzekomemu. Im wyższa temperatura powietrza, przy zachowaniu odpowiedniej wilgotności gleby i powietrza, tym szybszy i bardziej gwałtowny wzrost grzybni sprawcy suchej zgnilizny kapustnych w tkankach roślin.

Wysiewaj odmiany odporne

Pierwszym elementem w walce z chorobami jest wybór odmian, które mają genetyczne uwarunkowania częściowej lub całkowitej odporności na porażanie przez patogeny czy wirusy. Obecnie zarówno w Krajowym Rejestrze, jak i we Wspólnotowym Katalogu znajdują się takie odmiany rzepaku, które mają geny odporności na kilku ważnych sprawców chorób. W pierwszej kolejności wymienić tu należy odmiany z genami odporności na porażenie przez Leptosphaeria maculans (st. kon. Phoma lingam), grzyba powodującego suchą zgniliznę roślin kapustnych. Znane są przykładowo takie geny odporności na ten patogen, jak: Rlm1, Rlm2, Rlm3, Rlm4, Rlm7 i Rlm9. Najczęściej w uprawianych odmianach znajdują się geny odporności Rlm7, Rlm3 i Apr 37. Uprawa odmian z tymi genami to jeden z czynników, który znacząco ogranicza porażenie przez sprawcę suchej zgnilizny kapustnych. Ponad połowę zarejestrowanych odmian wpisanych w ostatnich pięciu latach stanowią odmiany nowe, które oprócz odporności na porażenie przez sprawcę suchej zgnilizny kapustnych mają także odporność na kiłę kapusty i wirusa żółtaczki rzepy (TuYV). W rejonach, w których producenci doświadczyli strat z powodu obecności jednej z tych chorób, uprawa odmian o zwiększonej odporności jest podstawą uzyskania zadowalającego plonu.

Stosuj przerwy w uprawie

Ważne są też przerwy w uprawie rzepaku czy innych roślin kapustowatych na danym polu. Ze względu na pośrednie ograniczanie występowania sprawcy kiły kapusty, zgnilizny twardzikowej, werticiliozy, czyli tzw. chorób płodozmianowych, rzepak powinien przychodzić na to samo pole co 4 lub 5 lat. Nie zawsze jest to możliwe ze względów ekonomicznych, dlatego najczęściej przerwa w uprawie rzepaku na danym stanowisku wynosi 3, a nawet 2 lata. Im krótszy czas przerwy, tym większe zagrożenie obecności chorób zarówno jesienią, jak i przez cały okres wegetacji.

Wybierz strategię ochrony

Na plantacjach zawsze ważny jest monitoring występowania zagrożeń. Pojawienie się pierwszych plam na liściach wskazujących na porażenie przez sprawcę suchej zgnilizny kapustnych i (lub) po wskazaniu systemu SPEC informującym o ilości zarodników workowych grzybów rodzaju Leptosphaeria w masach powietrza należy podjąć działania zmierzające do ograniczenia tego zagrożenia. Zwalczanie tej choroby rozpoczyna się najczęściej w fazie, gdy rzepak ma 4-6 liści właściwych. Wtedy razem z zabiegiem zwalczania sprawców chorób stosuje się środek posiadający m.in. jedną z substancji czynnych o charakterze regulatora wzrostu.

Mechanizm działania zastosowanego fungicydu jest bardzo istotny. Najlepiej, jeżeli działanie co najmniej jednej substancji czynnej (s.cz.) budującej zastosowany fungicyd było układowe, czyli by s.cz. wnikała do komórek i przemieszczała się z sokami rośliny. W momencie gdy grzybnia napotyka na swojej drodze taką substancję, po jej wchłonięciu (pobraniu) ulega zniszczeniu.

Na pewno szybciej porażane są przez grzyby odmiany wytwarzające większą masę wegetatywną. Rozwojowi chorób sprzyjają uszkodzenia powodowane przez szkodniki, maszyny rolnicze, drobiny piasku czy grad. Dotyczy to porażenia nie tylko przez Leptosphaeria spp., ale także przez inne grzyby, np.: Botrytis cinerea (szara pleśń), Alternaria brassicae, A. brassicicola i A. alternata (czerń krzyżowych). Dodatkowo na plantacjach rzepaku mogą się pojawić: mączniak rzekomy (Hyaloperonospora brassicae), Pyrenopeziza brassicae (cylindrosporioza rzepaku) i Pseudocercosporella capsellae (biała plamistość liści). Problem pojawi się dopiero wtedy, kiedy wystąpią one w dużym nasileniu, ponieważ nie ma obecnie, albo jest bardzo niewiele, fungicydów zarejestrowanych do ich zwalczania.

W tabeli wymieniono środki, które z powodzeniem można, a nawet trzeba stosować, aby utrzymać prawidłowy stan zdrowotny plantacji w okresie jesiennym.     

W początkowych fazach wzrostu roślin w zwalczaniu suchej zgnilizny kapustnych przydatne mogą być środki biologiczne. Do zaprawiania nasion zarejestrowany jest środek Integral Pro zawierający bakterie Bacillius amyloliquefaciens. Oprócz ograniczania występowania na siewkach grzybów z rodzaju Leptosphaeria, zaprawa ta również redukuje szkodliwość pchełki rzepakowej i pchełki zimnej. W okresie wegetacji, już od fazy dwóch liści właściwych (BBCH 12), można zastosować Polygreen Fungicyde WP zawierający oospory Pythium oligandrum. Organizm ten rozkłada strzępki grzybów patogenicznych, stymulując jednocześnie mechanizmy odpornościowe chronionej rośliny.     

prof. dr hab. Marek Korbas

dr Ewa Jajor

Instytut Ochrony Roślin – PIB w Poznaniu

fot. Korbas

Artykuł ukazał się w wydaniu 09/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Przykłady chemicznej ochrony rzepaku ozimego przed chorobami powodowanymi przez grzyby w okresie jesieni

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy