Warto korzystać z postępu w hodowli
2021-02-01
Przed siewem rolnicy zadają sobie te same pytania: czy dokonać zasiewu własnym materiałem, pochodzącym ze zbioru w poprzednim sezonie wegetacyjnym, czy zdecydować się na wykorzystanie kwalifikowanego materiału siewnego? Odpowiedź brzmi – wybierz kwalifikowany!
Ten dylemat zasadniczo nie dotyczy roślin dwuletnich, które nie wydają nasion w pierwszym roku uprawy (np. burak cukrowy, burak pastewny), oraz odmian mieszańcowych, w przypadku których uzyskanie zakładanych efektów plonotwórczych możliwe jest do uzyskania tylko przy corocznym zakupie materiału F1. Wysiew nasion F2, a także materiału ze zbioru odmian syntetycznych jest niezgodny z prawem (Ustawa z dnia 26 czerwca 2003 r. o ochronie prawnej odmian roślin, art. 23). W przypadku gatunków wymienionych w ustawie (bobik, groch siewny, jęczmień, kukurydza, len zwyczajny – oleisty, lucerna siewna, łubin wąskolistny, łubin żółty, owies, pszenica twarda, pszenica zwyczajna, pszenżyto, rzepak, rzepik, soja, wyka siewna, żyto, ziemniak) wysiew/sadzenie materiału uzyskanego ze zbioru we własnym gospodarstwie jest dozwolony, ale w przypadku odmian objętych ochroną prawną wymaga to uiszczenia opłaty na rzecz uprawnionego hodowcy. Z powyższej opłaty zwolnieni są posiadacze gruntów rolnych o powierzchni do 10 ha – w przypadku odmian ziemniaka i do 25 ha – w przypadku odmian pozostałych gatunków, a także pozostali użytkownicy odmian wyżej wymienionych gatunków, jeżeli z pobierania opłaty zrezygnował hodowca (informacja na stronie internetowej hodowcy lub organizacji hodowców).
Stosowanie kwalifikowanego materiału siewnego to punkt wyjścia do udanej uprawy, a także ważne narzędzie do zarządzania ryzykiem.
tekst i fot. mgr inż. Józef Zych
Centralny Ośrodek Badania Odmian Roślin Uprawnych w Słupi Wielkiej
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 2/2021 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”
Komentarze
Brak komentarzy