Wiosenne zwalczanie chorób w rzepaku

2023-02-03

Rzepak ozimy w Polsce uprawiany jest na powierzchni przekraczającej 1 mln ha. Negatywną stroną tak powszechnej uprawy jest tendencja do gromadzenia się w glebie wielu agrofagów, dla których jest rośliną żywicielską.

Taka sytuacja jest powodem zwiększonego porażenia rzepaku, w szczególności jeśli po 2-3 latach jest ponownie uprawiany na tym samym stanowisku.

Problemy zaczynają się już jesienią

Już po wschodach młode rośliny narażone są na infekcję przez wiele patogenów, których obecność na plantacji, w przypadku braku walki z nimi, prowadzić może do strat o znaczeniu ekonomicznym. Rozsądny rolnik uprawiający rzepak wie, że walka o zdrowie roślin to walka o plon, która wiąże się z szeregiem różnorodnych działań. Rozpoczynają się one od wyboru odmiany, zrównoważonego nawożenia, a kończą na racjonalnym wykonaniu ochrony roślin przed porażeniem przez takich sprawców chorób jak: sucha zgnilizna kapustnych (Leptosphaeria spp.), szara pleśń (Botrytis cinerea), czerń krzyżowych (Alternaria brassicae, A. brassicicola, A. alternata), cylindrosporioza (Pyrenopeziza brassicae) czy mączniak rzekomy (Hyaloperonospora parasitica).

Patogeny kontynuują rozwój wiosną

Wiosna to czas, w którym rzepak szybko się rozwija. Następuje gwałtowny wzrost łodyg i rozgałęzień. Na plantacji w wyniku parowania wody z gleby, obecności rosy i opadów deszczu utrzymuje się wysoka wilgotność. Długi czas, który upływa od jesiennego zabiegu fungicydowego, powoduje, że substancje czynne (s.cz.) preparatów już nie działają. To pozwala grzybom rozwijać się i wywoływać procesy chorobowe.

W bieżącym sezonie wegetacyjnym do końca 2022 r. i na początku stycznia przebieg pogody (w większości dodatnie temp., do nawet 15°C w dzień i wysoka wilgotność wynikająca z opadów deszczu) sprzyjał rozwojowi wielu sprawców chorób. Prawdopodobnie taka łagodna zima będzie nadal trwać na większości obszaru kraju, co jest wprawdzie sprzyjające dla rosnących roślin, ale też dogodne dla pojawienia się i rozwoju suchej zgnilizny kapustnych i takich chorób jak: szara pleśń, czerń krzyżowych, biała plamistość liści, cylindrosporioza czy kiła kapusty.

tekst i fot. prof. dr hab. Marek Korbas, dr Ewa Jajor

Instytut Ochrony Roślin – PIB, Poznań

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 02/2023 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy