Z pnia, czy dwuetapowo?

2021-04-28

Przed przystąpieniem do zbioru rzepaku należy przygotować nie tylko sam kombajn i zestawy transportowe, ale też plantację. Chodzi o to, aby ograniczyć straty plonu do minimum.

Osypywanie się nasion w końcowej fazie dojrzewania rzepaku jest jego naturalną skłonnością i przy normalnym przebiegu wegetacji kształtuje się na poziomie od 1 do 3%, w zależności od odmiany. Niedostateczna ochrona plantacji przed zachwaszczeniem, szkodnikami łodygowymi i łuszczynowymi oraz chorobami sprzyja zwiększaniu osypywania się nasion. Straty w końcowej fazie dojrzewania rzepaku nasilają się pod wpływem zmieniających się warunków pogodowych – przemiennie występującego deszczu, wiatru i dużego nasłonecznienia. Dlatego konieczny jest monitoring pól przed zbiorem i ocena rzeczywistego stanu plantacji. Należy zwrócić uwagę na dojrzałość łanu, zagęszczenie roślin, stopień zachwaszczenia, pochylenie łanu oraz porażenie przez choroby i uszkodzenie przez szkodniki. Dopiero po takiej ocenie można podjąć decyzję, co zrobić dalej, aby zbiór mógł być przeprowadzony przy jak najmniejszych stratach.

W Polsce dominuje zbiór rzepaku ozimego metodą jednoetapową, ale też około 20% plantacji zbieranych jest metodą dwuetapową. O wyborze sposobu zbioru decydować powinien przede wszystkim stan plantacji i aktualny przebieg pogody, ale wpływ na tę decyzję może mieć też wyposażenie gospodarstwa w środki techniczne.

Skosić, żeby wysechł

Zbiór metodą dwuetapową jest polecany wtedy, gdy rośliny rzepaku dojrzewają na plantacji nierównomiernie i celowo rezygnuje się ze stosowania desykantów. Nierównomierne dojrzewanie łanu może być też spowodowane niedokładnym rozsiewaniem nawozu azotowego w okresie wegetacji, czy też wystąpieniem wtórnego zachwaszczenia. Wówczas określenie dojrzałości rzepaku na plantacji jest bardzo trudne lub wręcz niemożliwe.

Podczas dwuetapowego zbioru rzepaku, w pierwszej kolejności rośliny kosi się kosiarką pokosową wyposażoną w przyrząd do formowania pokosów. Koszenie łanu należy rozpocząć w terminie dojrzałości technicznej, która dla każdej plantacji przy słonecznej pogodzie trwa około trzech dni. Za dojrzałość techniczną uznaje się stan, kiedy łan przybiera seledynową barwę, a wilgotność nasion wynosi około 40%. W tej fazie ponad połowa łuszczyn zginanych w kształt litery „U lub V” ulega lekkiemu pęknięciu, a nasiona na bokach są już brunatne. Rośliny rzepaku powinny być ścinane poniżej pierwszego rozgałęzienia, jednak nie niżej niż na wysokości 20 cm. Kierunek koszenia powinien być tak dobrany, aby pokos był formowany „dachówkowo”, knowiem do ścierniska, a łuszczynami do góry. Przy zbyt późnym koszeniu na pokosy mogą wystąpić duże straty z powodu osypywania się nasion. Plantacje wylegnięte oraz o mocno „pokręconych” (zwichrowanych) roślinach nie nadają się do zbioru dwuetapowego, ponieważ skoszone rośliny ułożone zostaną na zbyt niskim ściernisku. Utrudnione będzie wówczas wysychanie pokosu, a nasiona rzepaku w bezpośrednim sąsiedztwie z podłożem mogą łatwo kiełkować.

Drugi etap kombajnem

Po wyschnięciu rzepaku na pokosach, drugim etapem zbioru jest zbiór kombajnem zbożowym wyposażonym w podbieracz. Prędkość obrotowa pracy podbieracza nie powinna być zbyt duża, gdyż od niej zależą straty nasion. Najmniejsze są wtedy, gdy podbieracz obraca się z prędkością około 75-80 obr./min.
Wraz ze zwiększaniem jego prędkości obrotowej należy się liczyć ze stopniowym wzrostem strat. Wyschnięty pokos może być również zebrany zespołem żniwnym z wydłużoną podłogą poprzez ponowne podcinanie wysokiego ścierniska. Jest ono koszone listwą nożową i podawane wraz z leżącym na nim wyschniętym pokosem do zespołu młócącego kombajnu.

Wadą metody dwuetapowej w porównaniu do jednoetapowej są: mniejsza wydajność, większe zapotrzebowanie na środki techniczne oraz wyższe koszty zbioru.

Za jednym razem

Zbiór rzepaku najlepiej jest wykonać jednoetapowo – kosząc go i bezpośrednio młócąc zaadaptowanym kombajnem zbożowym. Zbiór z pnia należy rozpoczynać w fazie dojrzałości pełnej, kiedy łan przybiera barwę rudawo-brunatną. Wówczas nasiona w łuszczynach na pędzie głównym są czarne z połyskiem, a na rozgałęzieniach bocznych mają barwę czarną. Optymalny okres koszenia rzepaku tą metodą wynosi około 5 dni dla warunków danej plantacji. Zbytnie wydłużenie terminu zbioru może być przyczyną zwiększania się osypywania nasion w wyniku wietrznej pogody. Dotyczy to szczególnie nowych odmian, które są bardziej podatne na pękanie łuszczyn i osypywanie nasion po osiągnięciu dojrzałości pełnej. Z kolei rozpoczęcie zbioru przed osiągnięciem dojrzałości pełnej wpływa na większą zawartość chlorofilu w nasionach (nasiona zamiast czarnej mają barwę czerwoną i brązową) oraz mniejszą masę tysiąca nasion.

Sprzęt przystosować do rzepaku

Jakkolwiek rzepak może być zbierany kombajnami bez specjalnych adaptacji, to ich stosowanie w wersji standardowej powoduje bardzo duże straty nasion, które w znacznym stopniu obniżają opłacalność jego uprawy. Dlatego zawsze celowe jest przystosowanie kombajnu do zbioru rzepaku. W standardowym zespole żniwnym należy wydłużyć podłogę poprzez zamontowanie stołu przedłużającego, który zapobiega stratom nasion. Można również wymienić cały zespół żniwny i zaopatrzyć kombajn w specjalny przyrząd do zbioru rzepaku. Kombajny zbożowe mogą być też wyposażone w specjalne uniwersalne przyrządy żniwne przystosowane do zbioru zbóż i rzepaku z możliwością regulacji wysunięcia podłogi. Czołowi producenci kombajnów zbożowych oferują tego typu hedery pod różnymi nazwami, np.: „Vario” firmy Claas, „Varifeed” New Holland, „600X” John Deere, „3050” Case. Grupa AGCO oferuje przyrządy żniwne z taśmą podającą „Power Flow”, które również mogą być stosowane do zbioru rzepaku. Każdy zespół żniwny powinien być też wyposażony w aktywny rozdzielacz łanu (listwę nożową), który przecina splątane pędy i zapobiega stratom nasion wskutek ciągnięcia i szarpania. Aktywne rozdzielacze łanu mogą być montowane z prawej strony lub z obu stron zespołu żniwnego.

Dobrać parametry pracy

Przygotowując kombajn do zbioru rzepaku, szczególną uwagę należy zwrócić na dokładność uszczelnień między sitami i bokami młocarni, jak również stan pokryw na przenośnikach nasion wewnątrz kombajnu. Mała średnica nasion, ich kulisty kształt oraz drgania maszyny podczas pracy sprzyjają ich wypadaniu, nawet przez najmniejsze szczeliny.

Poprawny dobór parametrów pracy kombajnu, zgodnie z zaleceniami producentów, nie w każdych warunkach polowych zapewnia oczekiwaną jakość pracy. Podczas zbioru należy zwracać szczególną uwagę na pracę nagarniacza, który może stanowić znaczące źródło strat nasion. Prędkość obwodowa nagarniacza powinna być dostosowana do prędkości roboczej kombajnu. W przypadku koszenia łanu mocno pochylonego można nieznacznie (do 10%) zwiększyć prędkość obwodową nagarniacza w celu pochylania roślin na zespół tnący. Podczas cięcia rzepaku z pnia, nagarniacz powinien znajdować się nad przedłużonym stołem zespołu żniwnego, aby unikać strat nasion przez otrząsanie z łuszczyn. Wówczas osypujące się nasiona w wyniku zagłębiania palców nagarniacza w łan rzepaku nie będą spadały przed hederem na powierzchnię pola. Jeżeli warunki na plantacji na to pozwalają, można próbować ograniczyć do minimum jego stosowanie, a przy łanie stojącym lub lekko pochylonym całkowicie z niego zrezygnować.

Wysokość koszenia na stojącym łanie powinna być jak największa, jednak poniżej pierwszych rozgałęzień bocznych i zazwyczaj wynosi od 25 do 40 cm. Zapewnia to mniejsze obciążenie zespołu tnącego (mniejsza grubość łodyg w miejscu ścinania) oraz zespołu omłotowego i separującego częściami grubych łodyg. Jeżeli łan rzepaku jest pochylony, to wysokość koszenia należy dostosować do warunków panujących na polu tak, aby odgałęzienia boczne lub łuszczyny nie pozostawały na polu. Przenośnik ślimakowo-palcowy zespołu żniwnego należy tak wyregulować, aby nie dochodziło do spiętrzania zbieranej masy przed ślimakiem. Zazwyczaj szczelina między dnem zespołu żniwnego a zwojami przenośnika ślimakowo-palcowego powinna być mniej więcej dwa razy większa niż podczas zbioru zbóż. Natomiast przenośnik pochyły powinien być ustawiony około połowę wyżej niż podczas zbioru zbóż (pozycja górna bębna z przodu), co będzie zapewniało bardziej równomierne zasilanie zespołu młócącego oraz mniejsze ryzyko jego zapychania się.

Podczas omłotu rzepaku parametry robocze zespołów kombajnu należy na bieżąco dostosowywać do warunków aktualnie panujących na plantacji. Prędkość obrotową bębna młócącego ustala się w zależności od wilgotności łanu lub pokosu oraz ilości przerabianej masy. Przy małej wilgotności łanu (szczególnie w godzinach południowych) oraz przy zbiorze rzepaku z pokosów prędkość obrotowa bębna młócącego powinna zawierać się w zakresie 550-600 obr./min, by nie występowały nadmierne uszkodzenia nasion. Wraz ze wzrostem wilgotności rzepaku podczas zbioru prędkość obrotową bębna należy zwiększyć – maksymalnie do 800 obr./min. Natomiast wielkość szczeliny między bębnem a klepiskiem wraz ze wzrostem wilgotności należy stopniowo zmniejszać. Przy zbiorze bardzo suchego rzepaku zaleca się stosować maksymalną wielkość szczeliny na wylocie. Nie należy jednak do końca opuszczać klepiska bębna głównego, aby w momencie zapchania można było je jeszcze nieco opuścić i usunąć zgromadzoną masę. Takie ustawienia pozwalają między innymi ograniczyć ilość uszkadzanych nasion i zabezpieczają przed nadmiernym obciążaniem rozdrobnioną słomą
wytrząsacza i sit.

Zadbać o czystość nasion

Regulacje zespołu czyszczącego należy przeprowadzać w oparciu o bieżącą obserwację. Dokonując korekty nastaw, należy pamiętać, że masa nasion rzepaku może się zmieniać w szerokim zakresie w zależności od odmian i ich wilgotności. Dlatego obroty wentylatora trzeba dobierać, kierując się między innymi ich wilgotnością. Przy zbiorze nasion suchych zaleca się stosowanie prędkości obrotowych wentylatora z dolnego zakresu. Wraz ze wzrostem ich wilgotności należy stopniowo zwiększać prędkość obrotową, uważając, by nie przekraczała 600 obr./min, ponieważ przy zbyt wysokich obrotach wentylatora nasiona mogą być wydmuchiwane łącznie z zanieczyszczeniami. Na prędkość obrotową wentylatora będzie miała również wpływ ilość masy przemieszczającej się na sitach. Im więcej masy, tym większe obroty i odwrotnie, im mniej masy, tym obroty mniejsze. Jeżeli kombajn jest wyposażony w kierownice strug powietrza, to przy zbiorze nasion suchych strumień powietrza powinien być skierowany w środkową część sit, a przy omłocie nasion wilgotnych bardziej do przodu. Jeżeli kombajn nie został wyposażony w dolne sito otworowe, to należy wyregulować wielkość szczelin w sitach żaluzjowych – górnym i dolnym, na podstawie bieżącej kontroli procesu separacji. Na sicie górnym oddzielanie nasion od zgonin powinno się odbywać na 3/4 jego długości. Jeżeli następuje na krótszym odcinku – szczeliny należy zmniejszyć, jeżeli na dłuższym – zwiększyć. Natomiast wielkość szczelin w sicie dolnym powinna być zawsze mniejsza niż w górnym. Jeżeli stwierdzi się „gubienie nasion” przez kombajn, to należy skontrolować, na którym z sit następuje ich wyrzucanie i zwiększyć szczeliny w danym sicie lub je wyczyścić, jeżeli było zapchane.          

tekst i fot. dr hab. Ireneusz Kowalik
Uniwersytet Przyrodniczy w Poznaniu

Artykuł ukazał się w wydaniu 06/2020 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy