Skuteczny rozkład resztek pożniwnych
2025-01-07
Przyspieszenie rozkładu i właściwe zagospodarowanie resztek pożniwnych, zalegających na polach po uprawie kukurydzy, w istotny sposób zwiększa żyzność gleby i potencjał plonotwórczy roślin uprawianych w kolejnym sezonie wegetacyjnym.
Kukurydza jest jedną z najważniejszych roślin uprawnych na świecie, plasując się na trzecim miejscu pod względem wielkości upraw, po pszenicy i ryżu.
Wykorzystywana na różne cele
Roślina zawdzięcza swoją popularność zarówno walorom prozdrowotnym, jak i możliwościom wielokierunkowego wykorzystania w różnych gałęziach przemysłu. Jest stosowana
w żywieniu ludzi (dieta bezglutenowa), zwierząt i szeroko rozumianym przetwórstwie. Jest wykorzystywana także na cele energetyczne, gdyż jest rośliną o szybkich przyrostach biomasy i jednym z najlepszych surowców do produkcji biogazu, zarówno pod względem wydajności polowej, jak i efektywności przetwarzania. Wzrastające zainteresowanie uprawą tej rośliny zarówno w kraju, jak i na świecie wynika również ze znaczącego postępu hodowlanego w tym gatunku.
Powierzchnia wzrasta
Areał uprawy kukurydzy w kraju i na świecie ciągle wzrasta. W Polsce powierzchnia uprawy tego gatunku osiągnęła w 2024 r. ponad 1860 tys. ha, a zbiory 7 mln ton. W Unii Europejskiej (UE) ubiegłoroczne zbiory szacowane były na poziomie 60,1 mln ton, co oznacza wzrost w porównaniu do poprzedniego sezonu wegetacyjnego o ok. 8 mln ton ziarna.
Intensyfikacja produkcji roślinnej kukurydzy, prowadzonej głównie metodami konwencjonalnymi, ma jednak negatywne skutki zarówno dla środowiska naturalnego, jak i glebowego, prowadząc do degradacji gleb – podstawowego warsztatu pracy rolnika.
Proekologiczne decyzje UE
Wprowadzenie przepisów UE i Europejskiego Zielonego Ładu oraz Ekoschematów wyznacza nowe standardy w produkcji rolniczej. Strategia ta zakłada ograniczenie do minimum zużycia chemicznych środków ochrony roślin i powszechnie stosowanych nawozów mineralnych na korzyść wprowadzania środków biologicznych i ekorozwiązań już do 2030 r. Najważniejszym celem jest wyhamowanie postępującej biodegradacji gleb, spowodowanej głównie intensyfikacją produkcji roślinnej oraz niewłaściwymi praktykami agrotechnicznymi. Wymienione czynniki prowadzą do sukcesywnego spadku zawartości próchnicy w glebach.
Polskie gleby są ubogie w próchnicę
Gleby polskie zalicza się do najbardziej ubogich w próchnicę wśród krajów UE. Ponad 50% charakteryzuje niski poziom próchnicy (do 2%), co jest bardzo niepokojącym zjawiskiem, negatywnie wpływającym na ich żyzność. Stepowienie obszarów rolniczych związane z ociepleniem klimatu i częstym występowaniem suszy zwiększa ryzyko ubytku próchnicy, które w niesprzyjających latach może wynosić nawet 0,8 t/ha. Gleby ubogie w próchnicę są mniej żyzne, szybko ulegają przesuszeniu, gdyż wykorzystują wodę deszczową jedynie w 10-20%. Są też niestabilne w plonowaniu, co zwiększa koszty produkcji i zniechęca rolnika do dalszych inwestycji w uprawy. Gleby bogate w próchnicę wykorzystują wodę opadową nawet w 85% i mogą skumulować jej do kilku tysięcy razy więcej niż ubogie w ten składnik. Ma to niebagatelne znaczenie, biorąc pod uwagę deficyt wody w skali kraju.
Postawić na biologiczne wspomaganie upraw
Producentów kukurydzy czeka wiele wyzwań związanych z przeciwdziałaniem postępującej degradacji gleb, zastępowaniem chemicznych środków ochrony roślin biologicznymi, efektywnym zagospodarowaniem zalegających na polach resztek pożniwnych i poszukiwaniem alternatywnych metod, pozwalających na utrzymanie poziomu produkcji i redukcję kosztów uprawy, tak aby była opłacalna ekonomicznie.
Wyniki badań wskazują, że taką alternatywą, zwłaszcza przy właściwym zagospodarowaniu resztek pożniwnych, mogą być preparaty mikrobiologiczne, zawierające pożyteczne mikroorganizmy. Doniesienia literaturowe podają, że na każdym hektarze pola po zbiorach roślin pozostaje ponad 12 ton materii organicznej, którą warto wykorzystać.
dr Regina Janas1, dr hab. Justyna Szulc2, prof. dr hab. Beata Gutarowska2
1Instytut Ogrodnictwa – PIB, Skierniewice
2Politechnika Łódzka, Łódź
fot. Janas
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 01/2025 miesięcznika „Nowoczesna Uprawa”
Komentarze
Brak komentarzy